Patriotyczny wydźwięk miał XX Dzień Kultury i Tradycji Gminy Bieliny. Połączono go z obchodami 106. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Mieszkańcy gminy spotkali się najpierw na uroczystościach przed pomnikami upamiętniającymi zamordowanych przez Niemców podczas II wojny światowej mieszkańców Kakonina i Huty Szklanej. Następnie w kościele parafialnym odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny.
Odśpiewano też hymn narodowy w ramach ogólnopolskiej akcji „Niepodległa do Hymnu”. Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości w biało-czerwonym korowodzie, niosąc flagę narodową przeszli do Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Bielinach. W hali sportowej odbyła się dalsza część święta. Podczas XX Dnia Kultury i Tradycji Gminy Bieliny podsumowano dorobek artystyczny lokalnych kół gospodyń wiejskich, zespołów, kapel i organizacji, które pielęgnują tradycje i kultywują świętokrzyskie dziedzictwo kulturowe. Wręczono również stypendia im. prof. Karola Teligi dla najzdolniejszej młodzieży szkolnej.
Jak powiedział wójt Sławomir Kopacz – w zamyśle organizatorów spotkania jest połączenie tradycji z nurtem niepodległościowym.
– Wydarzenie odbywa się w nurcie narodowościowym, patriotycznym. Ale z drugiej strony, dziś obchodzimy przecież Dzień Kultury i Tradycji, dlatego można obejrzeć stroje ludowe, piękne ubiory pań z kół gospodyń wiejskich, a ponadto skosztować wspaniałych smakołyków, wypieków, potraw regionalnych – dodał wójt.
Na scenie zaprezentowały się zespoły działające w gminie. Wszyscy w tradycyjnych strojach ludowych. Jeden z młodych artystów powiedział naszemu reporterowi, że chętnie śpiewa utwory legionowe, partyzanckie, bo często słyszał je w swoim rodzinnym domu.
W hallu szkoły można było spróbować ciast i potraw przygotowanych przez działające w gminie koła gospodyń wiejskich. Panie z KGW z Lechowa przygotowały poczęstunek nie tylko słodki – powiedziała Elżbieta Szczykutowicz.
– Częstujemy gości sernikiem, ciastem z jabłkami, ale mamy też chleb ze smalcem. To tradycyjny, wiejski smalec, którego przygotowanie jest proste i każdy może go zrobić w domu. Trzeba wziąć świeżą słoninę z widocznym płatem mięsa, na przykład podgardla oraz cebulkę i jabłko. Słoninę przesmażyć na patelni z cebulką, dodać jabłuszko. Jeść można z chlebem i ogórkiem kiszonym, a ogórki też mamy swoje – mówiła gospodyni.
Uroczystościom towarzyszyła wystawa twórczości ludowej.