Pożar domu jednorodzinnego w Fałkowie, w powiecie koneckim. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 10 listopada, po południu. W pomieszczeniu na parterze budynku, z komina opalanego drewnem wypadł żar. Pożar próbował ugasić mężczyzna, który mieszkał w tym domu – poinformował młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
– Mężczyzna najpierw sam próbował ugasić ogień. Użył do tego kołdry. Niestety nie udało się i kołdra się zapaliła. Zapaliło się także wyposażenie zgromadzone wokół pieca. Wezwani na miejsce strażacy opanowali pożar – relacjonował oficer.
Ze względu na duże zadymienie pomieszczeń oraz ślady na twarzy mężczyzny wezwano także pogotowie ratunkowe. Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy. Okazało się jednak, że nie była konieczna hospitalizacja i mężczyzna pozostał w domu.
W akcji uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej, w tym dwa ochotnicze oraz jedna jednostka z Końskich.