Strażacy wspólnie z policją poszukiwali zaginionego 15-latka.
Jak poinformował Radio Kielce oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, zgłoszenie wpłynęło do służb w piątek (15 listopada) przed północą. Wynikało z niego, że nastolatek z miejscowości Warzyn, w powiecie jędrzejowskim udał się do kolegi, który mieszkało ok. 300 metrów dalej, ale tam nie dotarł. Zaniepokojona rodzina powiadomiła służby ratunkowe.
Po kilku godzinach 15-latka odnaleziono kilkanaście kilometrów od miejsca zamieszkania w Sędziszowie. Nie potrafił wytłumaczyć jak się tam znalazł. Uskarżał się na ból nogi i został odwieziony do szpitala.