M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Jest decyzja wojewody świętokrzyskiego o zezwoleniu na budowę drogi ekspresowej S74 od miejscowości Przełom Mniów do węzła Kielce Zachód, na którym ta trasa połączy się z istniejącą S7. W ciągu 30 dni teren budowy będzie przekazany wykonawcy. Jeśli pogoda będzie sprzyjać, to prace mogłyby rozpocząć się w połowie grudnia – poinformował Piotr Krampikowski, dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– W pierwszej kolejności prowadzona będzie wycinka drzew w miejscu przebiegu nowego odcinka trasy, potem powstaną drogi dojazdowe i przygotowany będzie plac budowy. Na tę chwilę nie trzeba szykować się na utrudnienia, bo znaczna część tej inwestycji, czyli 16-kilometrowy odcinek S74 od miejscowości Przełom Mniów do węzła Kielce Zachód będzie przebiegał nowym śladem. Tylko 500-metrowy fragment w miejscowości Przełom znajdzie się w tzw. starodrożu – powiedział.
Czytaj również
Piotr Krampikowski dodał, że w najbliższym czasie przeprowadzona będzie także wycena nieruchomości, które znajdują się w miejscu planowanej inwestycji. Podkreślił, że ich właściciele wiedzą o przebiegu trasy, zatem drogowcy nie obawiają się ewentualnych protestów i liczą na to, że nie będzie odwołań. Prace budowlane mają potrwać dwa lata.
Nadal nie ma jednak zezwolenia wojewody na drogę S74 przebiegającą przez Kielce, mimo, że wniosek o ZRID złożony został w marcu.
– Przejście przez Kielce to ciężka inwestycja, nie dziwimy się zatem, że te procedury, wszystkie ustalenia z różnymi instytucjami, trwają tak długo. Ale mamy nadzieję, że w przyszłym roku decyzja wojewody będzie wydana i będziemy mogli rozpocząć prace na fragmencie przebiegającym przez miasto – podkreślił.
Gość Radia Kielce poinformował, że drogowcy są w stałym kontakcie z ratuszem i konsultują wszelkie mogące wystąpić podczas budowy utrudnienia. Ciężki ruch zostanie wyprowadzony z miasta objazdami. Będą one skierowane na obwodnicę S7. Wykonawca przygotuje dla ruchu lokalnego drogi wzdłuż planowanej trasy ekspresowej. Prace mają potrwać dwa lata. Termin zakończenia inwestycji będzie można określić dopiero po uzyskaniu ZRID.
Kolejnym etapem będzie budowa 30-kilometrowego fragmentu trasy S74 od Cedzyny do Łagowa. To najdroższa inwestycja infrastrukturalna w regionie. Jej wartość wyniesie ponad 1 mld złotych. Na razie jeszcze nie wystąpiono o decyzję wojewody. Wniosek w tej sprawie ma być złożony w drugim kwartale przyszłego roku.
Trwa także budowa obwodnic Wąchocka i Opatowa. Obydwie inwestycje mają być oddane w połowie przyszłego roku. Z kolei pełną parą idą prace przy obwodnicy Morawicy. Widać już zarys trasy, wzmacniane jest podłoże przy obiektach mostowych, przygotowywane są drogi dojazdowe. Kierowcy pojadą tą trasą w 2026 roku.
Ponadto drogowcy w przyszłym roku zamierzają wzmocnić dziewięć odcinków tras krajowych nr 78 i 79 i przygotują przetargi na budowę obwodnic Chmielnika, Osieka oraz Ostrowca Świętokrzyskiego i Starachowic.
