W 17. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się w niedzielę (1 grudnia) na Exbud Arenie z Górnikiem Zabrze. Gospodarze, choć nie przegrali trzech meczów z rzędu, to na ligowe zwycięstwo przed własną publicznością czekają od połowy września. Goście po słabszym początku sezonu wygrali cztery z ostatnich pięciu spotkań.
– Rzeczywiście zaczynają grać dobrze i powtarzalnie. Zabrzanie dysponują dużą siłą w ofensywie, mają bardzo szybkie boki i ustabilizowany środek pola. Luka Zahović zaczął zdobywać bramki, a to dla nich ważne. Poza tym wszystkim Górnik ma bardzo dobrego trenera. Ja bardzo cenię Jasia Urbana, jest super trenerem i uważam, że jest wielkim atutem tego zespołu – stwierdził szkoleniowiec kielczan Jacek Zieliński.
Kolejnym atutem Górnika jest z pewnością prezentująca wysoki poziom linia środkowa, w której pierwsze skrzypce grają Damian Rasak i Czech Patrik Hellebrand.
– Znaleźli złoty środek w konstrukcji składu i zbudowali trzon drużyny. Mają bardzo dobrych zawodników w środku pola Rasaka i Hellebranta, którzy dobrze się uzupełniają. Mówi się, że powinien tam być ustawiony playmaker, a okazuje się, że Górnik może wystawić dwie szóstki/ósemki i radzi sobie bardzo dobrze. My postaramy się natomiast zagrać na tyle konsekwentnie i powtarzalnie, aby ten kij w szprychy zabrzan włożyć – dodał trener Żółto-Czerwonych.
Przed Koroną napięty terminarz bo w osiem dni kielecka drużyna rozegra trzy mecze – ligowe z Górnikiem Zabrze i Pogonią Szczecin oraz pucharowy z Widzewem Łódź. Jacek Zieliński podkreślił jednak, że nie ma mowy o oszczędzaniu, któregoś z piłkarzy na konkretne spotkanie.
– Przed nami jest mecz z Górnikiem i nie będę myślał o tym co się stanie w środę. Zupełnie głowy sobie tym nie zaprzątam. Nie będzie żadnych rotacji i oszczędzania kogokolwiek. Wszystkie siły rzucamy na zabrzan, a później się będziemy zastanawiać jak pokonać w pucharze Widzew. Jedno jest pewne, że tego meczu również nie odpuścimy – zakończył doświadczony szkoleniowiec.
Coraz lepiej prezentuje się w kieleckim zespole Mariusz Fornalczyk, który został obdarzony przez szkoleniowca dużym kredytem zaufania.
– Nie będę ukrywał, że moja pozycja się umocniła. Będę chciał to wykorzystać i pomagać drużynie w każdym meczu. Muszę popracować nad tym ostatnim podaniem w pole karne. Trener chce byśmy, nie tyko ja ale cała ofensywna trójka, dryblowali i szukali tych pojedynków z zawodnikami przeciwnych zespołów. Na każdy mecz wychodzimy bardzo zmobilizowani. Jednak te dwa ostatnie spotkania w lidze chcemy, aby były pokazem tego, że gdy ktoś przyjeżdża do Kielc, to nie będzie miał łatwo stąd wywieźć punktów – podkreślił wychowanek Polonii Bytom.
Mecz 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się na stadionie przy ulicy Ściegiennego z Górnikiem Zabrze, rozpocznie się w niedzielę o godzinie 12.15 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można również śledzić na radiokielce.pl.