W sobotę (7 grudnia) na wybranych stacjach kontroli pojazdów będzie można bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w ramach kampanii „Twoje Światła – Nasze Bezpieczeństwo”, która ma zwrócić uwagę na zagrożenia związane z nieprawidłowym oświetleniem pojazdów.
Jakub Hanak, instruktor techniki jazdy i dziennikarz motoryzacyjny przekonuje, że niewłaściwe ustawienie świateł w samochodzie ma nie tylko negatywny wpływ na komfort jazdy, ale może prowadzić do tragicznych w skutkach sytuacji na drogach.
– Większość kierowców mających nowoczesne pojazdy uważa, że nie ma konieczności kontrolowania ustawienia świateł. To błąd. Nawet mając lampy ledowe polecam udać się na stację kontroli pojazdów i sprawdzić ustawienie reflektorów, aby nie były światłami przeciwlotniczymi tylko dobrze oświetlały drogę przed autem – radzi Jakub Hanak.
Jak ważne jest ustawienie świateł w aucie pokazują badania i statystyki. Marcin Ślęzak, dyrektor Instytutu Transportu Samochodowego mówi, że oświetlenie pojazdów poruszających się po polskich drogach budzi wiele zastrzeżeń.
– Z naszych danych wynika, że aż 98 procent polskich kierowców doświadcza oślepienia przez światła innych pojazdów. Z kolei 40 procent kierowców skarży się, że ich reflektory świecą za słabo. Te negatywne statystyki często potwierdzane są w czasie policyjnych kontroli drogowych – mówi Marcin Ślęzak.
Światła ustawione za nisko nie oświetlają drogi na odpowiednią odległość, zaś wyregulowane za wysoko oślepiają innych kierujących. Za źle ustawione światła policja może nałożyć mandat w wysokości od 20 zł do 3 tys. zł, uznając, że stan techniczny pojazdu jest nieprawidłowy. W uzasadnionych przypadkach funkcjonariusz może także zatrzymać dowód rejestracyjny.