Do 41 złotych od osoby miesięcznie mają wzrosnąć opłaty za śmieci w Skarżysku-Kamiennej. Podwyżka planowana jest od lutego, choć obecna umowa obowiązuje do sierpnia. Aktualnie mieszkańcy płacą 29 złotych.
Prezydent miasta Arkadiusz Bogucki wyjaśnia, że obecna stawka jest zbyt niska, aby zbilansować system. – W naszym systemie brakuje ponad 5 milionów złotych. Moglibyśmy dołożyć te pieniądze z budżetu miasta, ale wtedy trzeba by je zabrać z innych zadań takich jak oświata, sport, czy inwestycje – tłumaczy.
Zastępca prezydenta Skarżyska Konrad Wikariusz zaznacza, że obecnie zgodnie z deklaracjami za wywóz odpadów komunalnych płaci ponad 33 tysiące osób. Z tonażu wywożonych odpadów wynika, że około pięciu tysięcy osób unika tej opłaty.
– Od 2019 roku, czyli od momentu kiedy obowiązuje umowa na wywóz odpadów mamy inflację w wysokości 43 procent, a odbiór poszczególnych frakcji odpadów wzrósł o kilkaset procent. Ponadto jako gmina nie mamy własnej instalacji składowania śmieci, które są wywożone do Końskich. To wszystko wpływa na koszt wywozu odpadów – wymienia.
Miasto planuje uszczelnić system śmieciowy, między innymi poprzez wzajemną kontrolę wśród mieszkańców. – Dodatkowo chcemy zobowiązać firmę wywożącą odpady do zainstalowania wagi na samochodach, abyśmy nie płacili za odpady z innych miejscowości – dodaje Arkadiusz Bogucki.
Ostateczną decyzję w sprawie wysokości opłaty za odbiór odpadów podejmą radni podczas sesji, która odbędzie się 18 grudnia.