Muzeum Wsi Kieleckiej weźmie udział w pracach nad przygotowaniem wniosku o wprowadzenie Tradycji Wigilii Bożego Narodzenia na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Prace nad wnioskiem koordynuje Uniwersytet Marii Curie–Skłodowskiej w Lublinie.
Katarzyna Korus, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej, powiedziała na antenie Radia Kielce że zapraszając placówkę do współpracy doceniono jej zbiory muzealne.
– Chciałabym podziękować pani profesor Katarzynie Smyka, która zaprosiła nas do współpracy poznając naszą tradycję, którą przekazujemy rok rocznie. To nie tylko jarmark świąteczny, ale również publikacje, które mamy w swoich zbiorach. M.in. jest to publikacja „Magia Świąt”, która opisuje zwyczaje, skąd się wzięło wszystko, co mamy na świątecznym stole i etymologia znaczenia np. bombek, czy sianka pod opłatek – tłumaczy.
Katarzyna Korus zwróciła uwagę na ogrom prac wykonanych przez autorkę publikacji Ewę Tomaszewską „Magia Świąt” wraz pracownikami muzeum.
– Przemierzyła cały region świętokrzyski w poszukiwaniu starych zwyczajów, kultury i tradycji rozmawiając z osobami starszymi – dodaje.
Nawiązując do tradycji wigilijnych dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej zauważa, że coraz częściej oprócz sianka pod opłatek na choince pojawiają się elementy słomiane, co także ma swoje znaczenie.
– To pokazuje zżycie gospodarzy z rolą, bo wszystkie potrawy na stole pochodziły z lasu, pola i ogrodu. To było nieodłączne. W Wigilię też było sacrum i profanum podzielone pół na pół, czyli do połowy dnia pracujemy, a później łączymy się zza światami. Wierzymy, że nasi przodkowie dołączają do nas podczas Wigilii. Tak że to jest bardzo magiczny dzień – jedyny w roku – tłumaczy.
Swoje znaczenie ma także mak.
– Mak dawniej uśmierzał ból, łączył zza światami, był symbolem dostatku, płodności, urodzaju, więc musiał się pojawić na wigilijnym stole. Podobne znaczenie miały jabłka, czy orzechy. Dlatego nie zapominajmy o etymologii naszych starszych wierzeń – zachęca.
Podsumowując kończący się rok Katarzyna Korus podkreśliła, że był sukcesem, ponieważ Muzeum Wsi Kieleckiej odwiedziło 180 tysięcy osób, to około 60 tysięcy więcej, niż w 2023 roku. To dzięki całemu zespołowi muzeum.
– To cała załoga skrzętnie pracuje, aby o muzeum, nie tylko o skansenie w Tokarni, ale również o Dworku Laszczyków w Kielcach, czy chociażby o Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie było słychać. Żeby też praca naukowa i badawcza była doceniana – dodaje.
W przyszłym roku Muzeum Wsi Kieleckiej planuje stworzenie w Parku Etnograficznym w Tokarni wiejskiego zoo, etnograficznego placu zabaw dla dzieci pokazującego jak bawiono się dawniej oraz otwarcie Karczmy u Sołtysa.
W przyszłym roku Muzeum Wsi Kieleckiej będzie obchodzić jubileusz 50-lecia istnienia.