Ich historia w Polsce sięga średniowiecza, a dokładnie XIV wieku. Mowa o szopkach bożonarodzeniowych, bez których wielu z nas nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia.
Dr Szymon Szarek z Muzeum Wsi Kieleckiej informuje, że w Europie, m.in. we Francji i we Włoszech pojawiły się jeszcze wcześniej, bo w XIII wieku, a ich powstanie przypisuje się św. Franciszkowi z Asyżu, średniowiecznemu mistykowi i stygmatykowi, założycielowi zakonu żebraczego.
Szymon Szarek dodaje, że w Polsce najstarsze figury Maryi i Józefa pochodzą z XIV wieku i są przechowywane w klasztorze klarysek przy kościele św. Andrzeja w Krakowie.
– Figurki do tej szopki podarowała klaryskom Elżbieta Łokietkówna. To była siostra Kazimierza Wielkiego. Z czasem szopki stały się pierwowzorem do powstania jasełek. Ukryci za zasłoną zakonnicy, w takt śpiewanych kolęd zaczęli poruszać figurkami ustawionymi w szopkach i tak narodziły się przedstawienia kościelne, czyli jasełka – opowiada.
Obecnie tradycja prezentowania szopek bożonarodzeniowych jest bardzo popularna w Polsce. Co roku pojawiają się niemal we wszystkich kościołach katolickich. Te najbardziej spektakularne powstają w tak znanych miejscach jak sanktuarium w Częstochowie, czy w Krakowie.
– Szopki krakowskie są znane większości Polaków. Ich konstrukcja jest widowiskowa, ponieważ czerpie z architektury Krakowa. Stąd w szopkach krakowskich zobaczyć możemy np. strzeliste wieże, jak w kościele Mariackim. Są też elementy z Kaplicy Zygmuntowskiej, czy z Sukiennic – wylicza Szymon Szarek.
Pierwszą na świecie szopkę św. Franciszek z Asyżu stworzył w 1223 roku. Znajduje się ona w Greccio, małej wiosce na klifie w Lacjum.