Częstszy odbiór odpadów, nowe śmieciarki oraz podwyżki opłat. Od 1 kwietnia mieszkańcy Kielc będą płacić więcej za wywóz nieczystości. Zgodnie z nowym kontraktem kielczanie zapłacą o 6 zł więcej za odbiór i utylizację śmieci.
Adam Rogaliński, zastępca dyrektora Wydziału Klimatu, Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta Kielce przypomina, że podwyżka opłat wynika z decyzji radnych podjętych na grudniowej sesji.
– Podstawowa stawka wzrośnie z 19 do 25 zł co w pełni gwarantuje odbiór i unieszkodliwianie wszystkich odpadów produkowanych przez kielczan – tłumaczy.
Zgodnie z deklaracjami ratusza śmieci zmieszane w budynkach wielorodzinnych mają być odbierane nie dwa, ale trzy razy w tygodniu, a papier dwa razy w tygodniu. Również raz na dwa tygodnie odbierane będą opony i zużyty sprzęt elektroniczny. Dodatkowo pojemniki o pojemności tysiąca litrów na szkło (kolor zielony) i na papier (kolor niebieski) mogą, po zgłoszeniu przez spółdzielnię, zostać wyposażone w klapy z otworami lub szczelinami. To ma pozwolić na lepszą segregację.
– W przyszłym roku ma być wprowadzony także wywóz popiołu w nieruchomościach, które mają piece węglowe lub inne paliwa stałe – dodaje Adam Rogaliński.
W kwietniu na ulicach Kielc pojawi się nowy pojazd do odbioru odpadów z pojemników półpodziemnych.
W ramach nowego kontraktu władze miasta chcą także uruchomić nowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów. Obecnie w Kielcach funkcjonuje jeden tego typu obiekt przy ul. Magazynowej na os. Sieje. Jednak jego rozbudowa jest niemożliwa.
– Nowy PSZOK na pewno nie powstanie w pobliżu istniejącego. Nie mamy jeszcze wskazanej lokalizacji. Bierzemy pod uwagę kilkanaście różnych punktów. Chcemy aby taki obiekt powstał po drugiej stronie miasta. Dla niektórych ul. Magazynowa może być blisko, ale dla osób z południowej części Kielc jest to już zdecydowanie za daleko – tłumaczy.