Mimo wstępnej zgody i po długiej wymianie zdań kieleccy radni w toku burzliwej dyskusji odrzucili projekt uchwały w sprawie utworzenia doraźnej komisji, która miała sprawdzić wyjazdy służbowe władz Kielc, urzędników i radnych.
Przeciwnikami przyjęcia dokumentu opracowanego przez radnych Prawa i Sprawiedliwości byli radni z klubu Perspektywy oraz Koalicji Obywatelskiej.
Uchwała kilka godzin wcześniej została wprowadzona do porządku obrad głosami 21 radnych, w tym członków klubu KO. Ci jednak zapowiedzieli, że poprą inicjatywę opozycji jeśli zakres kontroli zostanie rozszerzony o ostatnią kadencję Wojciecha Lubawskiego oraz okres rządów Bogdana Wenty. W toku procedowania sesji wnioskodawca powołania specjalnej komisji, radny PiS Piotr Kisiel zgłosił autopoprawkę w myśl, której kontrola obejmowałaby okres od 13 marca 2020 roku do 13 marca 2025 roku. Z kolei raport końcowy miałby być gotowy do 30 listopada tego roku.
Po ustaleniu składu komisji doraźnej miało dojść do głosowania w sprawie przyjęcia uchwały. Jednak radni KO i Perspektyw zaczęli dopytywać o szczegóły i sposób działania komisji doraźnej jednocześnie podważając zasadność jej powołania. Wiktor Pytlak, radny z klubu Koalicji Obywatelskiej wyjaśnia, że zmiana podejścia rajców wspierających władze miasta miała wynikać z tego, że radni PiS sami nie potrafili sprecyzować jak komisja doraźna będzie funkcjonować.
– W obliczu oskarżeń o jakich mówimy w kontekście wiceprezydenta Bartłomieja Zapały uważamy, że bardziej zasadne byłoby, aby komisja rewizyjna, która ma jasno określony zakres funkcjonowania, zajęła się tą sprawą. Komisja ta ma teraz 5 członków na 9 możliwych. Stąd radni zainteresowani z innych klubów mogą do niej dołączyć i zająć się badaniem tej kwestii – argumentuje.
Wiktor Pytlak zwraca uwagę, że zarówno radni KO, jak i Perspektyw zadawali pytania dotyczące m.in. zakresu kompetencji, możliwości zapraszania ekspertów czy sposobu pracy nowego organu.
– Nie uzyskaliśmy żadnej konkretnej odpowiedzi. Padały tylko komentarze skierowane pod adresem poszczególnych osób. Często obraźliwe i nie na miejscu. Zakres działania komisji rewizyjnej jest określony ustawowo. Jest to organ stały i każdy wie jakie są jej kompetencje. Stąd jest ona odpowiednia do zajęcia się sprawą wiceprezydenta Zapały, jak dwiema kadencjami wstecz, o których mówiliśmy – stwierdza Wiktor Pytlak.
Tymczasem Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości uważa, że uchwała została wycofana z porządku obrad głosami radnych Koalicji Obywatelskiej oraz klubu Perspektywy po osobistej interwencji prezydent Agaty Wojdy.
– Po namowach jakie miały miejsce w trakcie przerwy zdecydowali oni o zdjęciu tego punktu z porządku obrad. Jak widać czegoś się boją i nie chcą, by komisja badała dokumenty w zakresie delegacji czy wyjazdów służbowych prezydent, jej zastępców oraz radnych – twierdzi.
Opozycyjny radny jest zdania, że z uwagi na szereg kontrowersji pojawiających się wokół ubiegłorocznej podróży Bartłomieja Zapały sprawą powinien zająć się osobny organ.
– Jest to dla mnie niezrozumiałe. Jeśli zarząd miasta chciałby szybko oczyścić się z jakichkolwiek potencjalnych niedomówień, to taka komisja powinna jak najszybciej powstać. To rozwiałoby wszelkie wątpliwości. Prezydent Agata Wojda bez wątpienia boi się tego, że radni miasta Kielce odkryją kolejne sprawy, jak ta związana z podróżą wiceprezydenta Bartłomieja Zapały – ocenia Marcin Stępniewski.
– Komisja rewizyjna prowadzi w ciągu roku szereg różnych kontroli. Z kolei komisja doraźna zajęłaby się tylko jedną sprawą, która bez wątpienia jest oburzająca – przekonuje radny.
Ostatecznie radni jednogłośnie zdecydowali o podjęciu uchwały zlecającej przeprowadzenie kontroli wyjazdów służbowych władz miasta i radnych komisji rewizyjnej. Mowa o wyjazdach jakie miały miejsce w okresie ostatnich 5 lat.
Jak informowaliśmy, sprawa jest pokłosiem zarzutów jakie radni Prawa i Sprawiedliwości stawiają wobec wiceprezydenta Bartłomieja Zapały. Mowa tu sfinansowaniu wyjazdu zastępcy Agaty Wojdy oraz jego żony do Paryża w czerwcu ubiegłego roku. Wniosek o powołanie komisji doraźnej ds. analizy wyjazdów przedstawicieli władz miasta oraz całej rady.