M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Drugiej porażki z rzędu i drugiej w tym roku doznali piłkarze Korony Kielce. W 27. kolejce PKO BP Ekstraklasy Żółto-Czerwoni przegrali w Poznaniu z Lechem 0:2 po golach strzelonych przez Alego Gholizadeha i Mikaela Ishaka.
Po raz kolejny w wyjściowej jedenastce znalazł się Pedro Nuno, a zabrakło w niej miejsca dla Wiktora Długosza, który zmienił Portugalczyka w 61. minucie.
– Co by nie mówić Pedro w pierwszej połowie miał dwie stuprocentowe sytuacje. W jednej nie trafił w bramkę, w drugiej jego strzał został zablokowany, a piłka przeszła nad poprzeczką. Generalnie dopóki intensywność jego gry była dobra, to wszystko w jego wykonaniu fajnie wyglądało. Uważam, że Wiktor dał bardzo dobrą zmianę, o to nam też chodziło, żeby dać jakąś jakość. Wiedzieliśmy, że to trudne momenty w drugiej połowie, choć cały czas myśleliśmy, że ta sytuacja będzie się toczyła przy poradzeniu Lecha 1:0, bo już przy 2:0 to było wiadomo, że to jest za mądry zespół, żeby taką przewagę wypuścić z rąk – stwierdził trener Jacek Zieliński.
Pedro Nuno strzelił w tym sezonie pięć goli dla Korony Kielce. Wiktor Długosz wciąż czeka na swoje pierwsze trafienie, ale ma na koncie dwie asysty.
