– Trzeba nowocześniejszego spojrzenia na zabytki – mówiła na antenie Radia Kielce wiceminister kultury Bożena Żelazowska, Generalny Konserwator Zabytków.
Wyjaśniła, że chodzi o to, aby obiekty mówiące o historii i tradycji naszych przodków były także wykorzystywane jako ważny element turystyczny i gospodarczy, służący do rozwoju regionu.
– Często mamy do czynienia z zabytkami, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Chodzi tylko o to, by nie ingerować za bardzo w substancję zabytkową, ale taki obiekt może być wykorzystywany tak, by służył nam i dziś. Muzea mają inną rolę, ale wiele zabytków jest np. obiektami hotelowymi. To daje efekt gospodarczy służący rozwojowi regionu – dodaje.
Wiceminister podkreśla, że trwają prace nad nowelizacją ustawy o ochronie zabytków. Obecne zapisy mają już ponad 20 lat. Bożena Żelazowska zapowiada uproszczenie procedur. Ocenia, że potrzebne jest takie prawo, które zapewni troskę o zabytek i jego konserwację, nie wykluczając np. działalności gospodarczej związanej z danym obiektem.
– Często widzę, że prywatni właściciele umieją bardzo ładnie z czasem już podupadłego obiektu zabytkowego, mającego np. zaledwie kilka ścian, odtworzyć dwór, w którym kiedyś tętniło życie. Dzięki temu dany obiekt może być wykorzystywany jako zabytek, przybliżający nam jakąś historię, który jednak także i dziś tętni życiem – dodaje.
Generalny Konserwator Zabytków podkreśla, że wśród wyzwań nowoczesności w zakresie ochrony zabytków są także te związane z odnawialnymi źródłami energii.
– Oczywiście nie pozwolimy na pięknym zamku, obiekcie, czy bazylice zamontować paneli fotowoltaicznych, bo to by bardzo zaburzało obraz zabytku zasłaniałoby te elementy, które są ważne – zaznacza.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznaje dotacje na renowację zabytków dla osób prywatnych, samorządów, organizacji pozarządowych i związków wyznaniowych. Wiele wsparcia trafia do Kościoła Katolickiego, bo, jak zaznacza Bożena Żelazowska, ponad 90 proc. zabytków w kraju to obiekty sakralne.