– Na początku maja ogłosimy program „Moc małych społeczności”, który będzie realizowany przez Narodowy Instytut Wolności – zapowiedziała w Kielcach Adriana Porowska, minister do spraw społeczeństwa obywatelskiego. Spotkała się z organizacjami pozarządowymi z województwa świętokrzyskiego, by poznać ich potrzeby i skonsultować założenia nowego programu.
Adriana Porowska podkreślała, że dotyczy on nie tylko funkcjonowania organizacji na co dzień i ich wsparcia instytucjonalnego, lecz także budowania odporności społecznej i bezpieczeństwa.
– Tak naprawdę to więzi społeczne, solidarność i współdziałanie świadczy o tym, jak potrafimy reagować na kryzysy. Ja przez 19 lat pracowałam w organizacji pozarządowej. W trakcie kryzysów zarówno wybuchu wojny w Ukrainie, wcześniej w pandemii, później podczas powodzi obserwowałam, jak inne organizacje, w tym ta, w której działałam, realizowały te wszystkie zadania – zaznaczała.
Michał Braun, dyrektor Narodowego Instytutu Wolności podkreślił, że instytucja ta, dzięki wdrożonym zmianom, działa dziś w sposób transparentny. Dodaje, że będzie mogła zapewnić organizacjom zaplecze finansowe na funkcjonowanie, którego dotychczas brakowało. Zapowiedział, że w ramach programu „Moc małych społeczności” do dyspozycji społeczników w Polsce będzie 70 mln złotych.
– W maju ogłosimy konkurs, w którym każdy region, a więc województwo świętokrzyskie także, otrzyma własny budżet. Nasze organizacje z regionu nie będą zatem konkurowały z tymi np. w województwie mazowieckim, co oznacza większe fundusze niż do tej pory – podkreślał.
Dyrektor precyzuje, że w tej chwili trwają ustalenia podziału funduszy między regionami. Ostateczną decyzję podejmie rada NIW, składająca się z przedstawicieli organizacji pozarządowych. Wstępnie mówi się o ok. 2 mln zł dla województwa świętokrzyskiego. Każda z organizacji będzie mogła liczyć na wsparcie w kwocie 50 tys. złotych. Pieniądze będą mogły być przeznaczone m. in. na różne formy doposażenia organizacji.
Poseł Rafał Kasprzyk z Polski 2050 podkreślał, że budowanie społeczeństwa obywatelskiego jest ważne, a rząd stwarza do tego dogodne warunki.
– Dziś są i pieniądze, i strukturalne działania państwa, by promować obywatelskie postawy. Przez wiele lat to nie funkcjonowało we właściwy sposób, bo pomoc trafiała do organizacji, które wspierały partię. Dziś skończyliśmy z upartyjnianiem państwa – zaznaczał.
Poseł skomentował także planowaną debatę prezydencką w Końskich, oceniając że telewizja publiczna powinna wspierać na równi wszystkich kandydatów w wyborach prezydenckich i nie zapraszać do publicznej debaty wyłącznie wybranych.