Najbliższy tydzień będzie zdecydowanie spokojniejszy, zwłaszcza jego zakończenie. W pierwszej połowie tygodnia spodziewać się należy burz, którym towarzyszyć będą ulewne deszcze, a także silne porywy wiatru. Z każdym dniem jednak coraz chłodniej.
W środę (23 kwietnia) nadal dominować będzie zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami popada przelotny deszcz, a na północy oraz na południu pojawią się burze, którym towarzyszyć będą opady deszczu do 10 mm; na południowym wschodzie lokalnie spaść może do 25 mm. Temperatura maksymalna od 16-17°C w rejonach podgórskich, miejscami na zachodzie i północy, około 20°C na przeważającym obszarze kraju, do 23°C na Lubelszczyźnie; zdecydowanie chłodniej nad samym morzem, około 11°C. Wiatr słaby, na ogół zmienny z przewagą kierunków północnych. W czasie burz wiatr będzie porywisty.
W czwartek (24 kwietnia) również przewaga chmur i miejscami przelotny deszcz. Burz można spodziewać się jedynie na południu i południowym wschodzie. Kolejny nieznacznie chłodniejszy dzień. Nad samym morzem w najcieplejszym momencie dnia będzie około 9°C, na Pomorzu, Suwalszczyźnie oraz w kotlinach górskich około 16°C, na pozostałym obszarze od 18°C do 22°C. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, a na Pomorzu porywisty, północno-wschodni i wschodni, jedynie na krańcach wschodnich okresami zachodni. Podczas burz porywy będą dochodzić do 60 km/h.

Piątek (25 kwietnia) na Pomorzu oraz na zachodzie kraju bez opadów. Tych można spodziewać się na pozostałym obszarze, a na południu również burz. Na Pomorzu również słonecznie, na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane i duże. Nad samym morzem od 7°C do 9°C, na Pomorzu, Warmii i Suwalszczyźnie od 11°C do 13°C, na pozostałym obszarze od 15°C do 20°C, najcieplej będzie na Śląsku, Opolszczyźnie oraz miejscami na Mazowszu. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywisty, w czasie burz w porywach do 60 km/h, dominować będą kierunki północne.
W sobotę (26 kwietnia) w prawie całym kraju będzie słonecznie, jedynie na wschodzie okresami wzrost zachmurzenia do umiarkowanego, a na południu dużego i tam miejscami przelotny deszcz. Zdecydowanie zimniej, nad Polskę zacznie docierać powietrze pochodzenia arktycznego, a w najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od 7°C do 10°C na północy i w kotlinach sudeckich, od 11°C do 15°C na pozostałym obszarze kraju. Wiatr nadal z kierunków północnych będzie słaby, jedynie okresami umiarkowany, porywisty.
Niedziela (27 kwietnia) przeważnie słoneczna, przejściowo wzrost zachmurzenia do umiarkowanego. Temperatura maksymalna w dzień nie przekroczy 15°C, najchłodniej będzie od 9°C do 11°C na północy, miejscami na wschodzie oraz w kotlinach podgórskich, na pozostałym obszarze od 12°C do 15°C;l najcieplej na Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, ale także na Nizinie Szczecińskiej. Wiatr nadal słaby i jedynie okresami umiarkowany, początkowo wiał będzie z kierunków północnych, jednakże stopniowo skręcać będzie na kierunki wschodnie.
