13 śpiewaków wystąpiło w poniedziałek (28 kwietnia) na scenie Buskiego Samorządowego Centrum Kultury, gdzie odbywa się drugi etap X Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Krystyny Jamroz Kielce – Busko-Zdrój 2025.
Zmagania konkursowe rozpoczęły się w weekend w Zespole Szkół Muzycznych im. Ludomira Różyckiego w Kielcach. Jak powiedziała wicedyrektor placówki, Katarzyna Sroka, do tegorocznej edycji zgłosiło się 25 osób.
– Uczestnicy to studenci polskich uczelni artystycznych, a także ich absolwenci, którzy skończyli studia nawet sześć lat temu. W naszym konkursie jurorzy nie mają swoich uczniów i to jest wyjątkowa sytuacja, bo większość konkursów nie nakłada takiego rygoru – podkreśliła.
Pracom jury przewodzi prof. Adam Zdunikowski z Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy, który ocenił, że w tym roku poziom uczestników jest nieznacznie niższy, ale na tym tle wyróżniają się bardzo dobrzy wykonawcy.
– Czego brakuje? Wydaje mi się, że w ogóle średnia wiekowa uczestników trochę się obniżyła. Często ten konkurs przynosił laureatów, którzy byli osobami pracującymi w zawodzie. W tym roku widzę, że nabrał charakteru uniwersyteckiego, czyli przeważają studenci. Brakuje doświadczenia i wykończenia warsztatowego. Głosy są, są często bardzo piękne warunki, natomiast brakuje techniki. I niestety wiele osób ma problemy z intonacją, co w tym konkursie zdarzało się tylko w charakterze marginalnym, a tym razem ponad 50 proc. uczestników ma duży problem z tym elementem techniki wokalnej – zaznaczył.
W skład tegorocznego jury wchodzą również: ad. dr hab. Iwona Hossa – Akademia Muzyczna im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu, ad. dr hab. Magdalena Idzik – Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie oraz prof. dr hab. Piotr Miciński – Akademia Muzyczna im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi.

Drugi dzień przesłuchań rozpoczął występ Piotra Bujnowskiego z Warszawy. Studiuje jeszcze śpiew, ale już okazjonalnie występuje.
– W ostatnim czasie były to bardzo ciekawe projekty: „Halka” Stanisława Moniuszki, którą wystawialiśmy w języku włoskim w Mediolanie, w którym miałem wielką przyjemność brać udział, jak również spektakle podczas Festiwalu Puccinowskiego w Teatrze Wielkim w Łodzi jesienią ubiegłego roku – wyjaśnił.
Zdaniem Piotra Bujnowskiego, konkursy to nie tylko rywalizacja.
– To nauka i zdobywanie doświadczenia, które jest niezbędne w naszej pracy, ale też niezbędne do rozwoju – podkreślił.
W konkursie nie brakuje także pań. Jedną z nich jest Magdalena Deptuła, studentka pierwszego roku studiów magisterskich na śpiewie solowym. Zanim na nie poszła, obroniła licencjat z matematyki, ale śpiewać zawsze kochała i spełnia swoje marzenie. Po występie powiedziała, że każdy element prezentacji ma znaczenie.
– Myślę, że najważniejsze to wystąpić w zgodzie ze sobą, to znaczy nie zachowawczo, nie tak, jak wydaje nam się, że ktoś tego od nas oczekuje, tylko tak, jak uważamy, jak czujemy, że właśnie to jest najlepsze – podkreśliła.
Wyniki X Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Krystyny Jamroz poznamy we wtorek, 29 kwietnia. Na najlepszych czekają nagrody finansowe, ufundowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie zabraknie wyróżnień w postaci zaproszeń na koncerty i festiwale, m.in. na XXXI Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. Krystyny Jamroz.
Koncert rozpocznie się o godz. 19.00, w Sali koncertowej sanatorium Marconi w Busku-Zdroju. Wstęp wolny.