„Czyste powietrze” w nowej formule bez większego zainteresowania. Po miesiącu od wznowienia programu na nowych zasadach w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach złożono dotychczas około 40 wniosków.
Tylko cztery wnioski złożono bezpośrednio w siedzibie funduszu, pozostałe u tzw. operatorów, czyli w gminach, które zdecydowały się obsługiwać program.
„Czyste powietrze” w poprzedniej formule cieszyło się znacznie większym zainteresowaniem – miesięcznie wniosków wpływało ok. 1000. Zdaniem Jacka Skórskiego, prezesa WFOŚiGW w Kielcach, to efekt uszczelnienia programu.
– Nie da się już tak łatwo wyłudzać pieniędzy. Warunki, które wprowadzono w programie nie pozwalają łatwą ręką wydawać publicznych pieniędzy, ani ich pozyskiwać. Teraz wprowadzono m. in. ceny jednostkowe, które nie pozwalają zawyżać faktur, czy też dodatkowe wymogi wobec właścicieli nieruchomości – mówi.
Nowy program to też ograniczenia dochodowe – mniej osób kwalifikuje się do dofinansowań w najwyższych do uzyskania progach finansowych. Prezes podkreśla, że nadużyć nie brakowało, a kontrole, które wciąż są prowadzone przez świętokrzyski fundusz, zaowocowały już około 30 zgłoszeniami do prokuratury o wyłudzenia publicznych pieniędzy.
Z punktu widzenia beneficjentów, jedną z ważniejszych zmian w programie jest wprowadzenie operatorów – tę funkcję pełni dziś 19 gmin w województwie świętokrzyskim. Operatorami są przede wszystkim gminy oddalone od stolicy województwa, a więc m. in. Połaniec, Solec-Zdrój, Słupia Konecka, Gowarczów, Zawichost czy Działoszyce. W tych miejscowościach mieszkańcy danej gminy mogą złożyć wnioski w ramach programu i liczyć na pełne wsparcie w całej procedurze, aż do ich rozpatrzenia. Gminy mogą się zgłaszać, także tworząc porozumienia międzygminne, by być operatorami dla większej grupy mieszkańców. Po 30 czerwca będą wyłaniani operatorzy zewnętrzni – niewykluczone, że zostaną nimi określone banki i Poczta Polska.
Jeśli chodzi o zaległości w rozpatrywaniu wniosków z poprzedniej odsłony „Czystego powietrza” – te wciąż są. Jacek Skórski zwraca uwagę, że województwo świętokrzyskie obok podkarpackiego i małopolskiego jest tym, gdzie wniosków składano najwięcej.
– Tu wszystko „puszczano” jak leci. Zatrudniliśmy już 13 dodatkowych osób, kolejne 3 planuję przyjąć. Pomaga nam sztuczna inteligencja – tylko w ciągu ostatnich 2,5 tygodnia dzięki niej zweryfikowaliśmy 694 wnioski. Na razie działała na 30 procent swoich możliwości, ale lada moment będziemy wykorzystywać ją w stu procentach – zapowiada.
Wniosków o dofinansowanie, które zostaną rozpatrzone w pierwszej kolejności zostało ok. 3 tys. Wniosków o płatność, na których rozpatrzeniu zależy przede wszystkim beneficjentom i wykonawcom prac – pozostało z kolei ok. 6 tys. Te będą rozpatrzone w drugiej kolejności. Kiedy? Prezes Skórski zapowiada, że konkretny termin powinien paść w czerwcu, gdy uda się uporać z zaległościami wniosków o dofinansowanie.
Program „Czyste powietrze” w nowej formule działa od 31 marca. Zakłada dofinansowania dla właścicieli nieruchomości do kompleksowej termomodernizacji budynków oraz wymiany starego i nieefektywnego źródła ciepła.