W 33. kolejce Betclic III ligi piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zremisowali przed własną publicznością z Wisłoką Dębica 1:1 (0:0).
Prowadzenie dla gości zdobył w 58. Michał Czarny, wyrównał w 76. z rzutu karnego Łukasz Mazurek. Przyjezdni kończyli mecz w „dziesiątkę”, gdy w 78. drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany kapitan Wisłoki Sebastian Fedan.
Obrońca KSZO 1929 Piotr Łazarz żałował straconych punktów.
– Na pewno szkoda tego meczu, tak samo jak szkoda pojedynku w Świdniku, bo naprawdę dajemy z siebie 100 procent i to widać. Na pewno nie można nam odmówić walki i zaangażowania. Brakuje jeszcze trochę doświadczenia w tych kluczowych momentach, ale trzeba wierzyć w tę drużynę, bo mamy bardzo młody zespół. Uważam, że trzeba jak najwięcej z tych chłopaków zostawić i budować zespół na kolejny sezon – zaznaczył.
Piłkarze KSZO 1929 wciąż mają szansę na zajęcie drugiego miejsca, premiowanego udziałem w barażach o wejście do Betclic II ligi. Muszą jednak wygrać swój wyjazdowy pojedynek w ostatniej kolejce z Podlasiem Biała-Podlaska i liczyć na porażkę Podhala Nowy Targ w meczu ze zdegradowanym już Lewartem Lubartów.