W ostatniej kolejce sezonu 2024/2025, występujący w grupie 4 Betclic 3. Ligi KSZO 1929 Ostrowiec, przegrał na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska 1:2 (0:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli Maksym Horżuj (51.) i Piotr Cichocki (73.), a dla gości trafił Dariusz Brągiel (59.).
Przed tym spotkaniem Pomarańczowo – Czarni mieli jeszcze iluzoryczne szanse na zajęcie w tabeli drugiego miejsca, które premiowane było grą w barażach o Betclic 2. Ligę. Musiały być jednak spełnione dwa warunki: ostrowczanie musieli wygrać w Białej Podlaskiej, a Podhale Nowy Targ przegrać u siebie ze zdegradowanym Lewartem Lubartów. Żaden nie został spełniony.
– Jest złość, bo status quo z jesieni zostało zachowane. Zakończyliśmy tamtą rundę na czwartym miejscu. Wydawało się, że będziemy zespołem, który mocniej powalczy o baraże. Za nami niestety słaba końcówka. Tak jak i ten mecz, który nie potoczył się po naszej myśli. Widać było, że trud rozgrywek daje się we znaki. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu, jeżeli chodzi o kreowanie akcji, ale brakuje nam ostatnio konkretu pod bramką rywala. Piłki nie chcą wpadać do bramki, stwarzamy także mało sytuacji. Przyjechaliśmy co prawda bez dwójki napastników Pisarka i Mazurka, którzy są kontuzjowani i ich brak na pewno był widoczny, ale z drugiej strony za łatwo tracimy bramki i to też na pewno rzutowało na obraz zespołu. Patrzymy na tabelę, na którym miejscu kończymy i nie jesteśmy z tego zadowoleni – podsumował trener Hutników Radosław Jacek.
KSZO 1929 Ostrowiec zajął ostatecznie czwarte miejsce w tabeli ze startą pięciu punktów do drugiego.