W niedzielę (20 lipca) drugi dzień Krzemionkowskich Spotkań z Epoką Kamienia. Impreza odbywa się na terenie rezerwatu Krzemionki koło Ostrowca Świętokrzyskiego i pokazuje, jak żyli ludzie przed tysiącami lat.
Odwiedzając archeopark można zobaczyć stanowiska rekonstruktorów prezentujące różne zajęcia i metody radzenia sobie z życiem codziennym. Bez wątpienia jednym z największych wyzwań było krzesanie ognia. Należało mieć do tego odpowiednie narzędzia – wyjaśnia Filip Zieliński z grupy Praosada Rydno.
– W okresie neolitu ogień krzesało się patyczkiem, krzemieniem, ale co ważne, sam krzemień nie wystarczył do rozniecenia ognia, bo ma zbyt zimną iskrę. Do uzyskania płomieni potrzeba było jeszcze jakiegoś metalicznego przedmiotu – tłumaczy.
Podczas tej imprezy w roli głównej występuje krzemień. Leszek Nawojski pokazuje, jak odłupywać drzazgi krzemienne, by potem służyły jako narzędzia.
– Dziś już wiemy, że niektóre z nich mogą być ostrzejsze, niż brzytwa. Do pozyskania takich odłamków stosuję poroże z łosia, jako pośrednie narzędzie między drewnianym młotkiem, a kamieniem. To pozwala pozyskać długie wióry krzemienne, nawet do 20 centymetrów, które później służą jako narzędzia – opowiada.
Dziś Krzemionkowskie Spotkania z Epoką Kamienia trwają od 10.00 do 17.00. Ostrowiecki MZK wyznaczył specjalne kursy autobusów, które dowożą zainteresowanych do Krzemionek. Odjeżdżają z Ostrowca o godz. 10.30 i 13.30, powrót o godz. 13.30 i 16.30.