Adam Morawski jest jednym z czterech nowych piłkarzy ręcznych Industrii Kielce. 30-letni bramkarz trafił do dwudziestokrotnych mistrzów Polski z niemieckiego MT Melsungen, ale wcześniej występował w zespole największego rywala Żółto-Biało-Niebieskich, Orlenie Wiśle Płock.
Wychowanek Czarnych Regimin o tę kwestię zapytany był na konferencji prasowej zorganizowanej przed startem przygotowań do nowego sezonu.
– Jak grasz w jakiejś drużynie 9 lat i masz wiele wspomnień sportowych, to jednak nie jesteś w stanie tego odrzucić, bo to było miejsce, w którym się rozwijałem. I mam wiele takich momentów, za które jestem wdzięczny. Ale dostałem ogromną szansę i jestem szczęśliwy, że jestem w tym miejscu, w którym jestem, że będę mógł reprezentować te barwy i zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby dać szczęście kibicom i wszystkim tu chłopakom, którzy są ze mną, którzy będą mnie wspierali. Jestem gotowy, żeby całe moje serce oddać dla zespołu z Kielc – podkreślił bramkarz, który o miejsce między słupkami będzie rywalizował ze Słoweńcem Klemenem Ferlinem i Bośniakiem Bekirem Cordaliją.
Oprócz Adama Morawskiego Industrię Kielce przed nowym sezonem wzmocnili słoweński środkowy rozgrywający Alex Vlah, bramkarz Adam Morawski, lewoskrzydłowy Piotr Jarosiewicz i środkowy rozgrywający Piotr Jędraszczyk.
