Gleba i rośliny potrzebują pożytecznych mikroorganizmów. Dlaczego? Ponieważ to właśnie one tworzą próchnicę, przetwarzają substancje odżywcze i chronią przed patogenami, szkodliwymi bakteriami, grzybami, a także odstraszają szkodniki.
Probiotyki dla roślin, zwierząt i gleby to obecnie nieodzowny element w gospodarowaniu.
– Od lat wiemy, że mikrobiom gleby, roślin, człowieka i zwierząt jest bardzo ważny w prawidłowym funkcjonowaniu każdego ekosystemu. Stosując probiotyki elimuje się krok po kroku chemię, a promuje naturalne rozwiązania, zapraszając do współpracy biologiczne rozwiązania – mówi Elżbieta Duran z Małopolskiego Centrum Probiotyk Polska.
Jakie efekty dają preparaty? Mikroorganizmy porządkują wszystkie procesy glebowe, dają możliwość wykorzystania tego, co jest w potencjale glebowym, zużytkowania zasobów, które przez lata wkładaliśmy do gleby, spulchniają glebę i ją ożywiają.
– To nowoczesne podejście do gleby, ale odwołujące się do tego, co robili nasi przodkowie, którzy stosowali płodozmiany, naturalne organiczne nawożenie i te gleby funkcjonowały dużo lepiej. Wtedy dołożenie niewielkiej ilości nawozów mineralnych dawało liniowy wzrost plonów, a obecnie, po kilkudziesięciu latach dokładania coraz większej ilości substancji mineralnych, widzimy że nasze gleby są zdegradowane. Mają przede wszystkim coraz mniej próchnicy, materii organicznej. Dlatego trzeba wykonywać kompleksowe badania gleby i szczególną uwagę zwrócić na próchnicę, która jest motorem gleby odpowiedzialnym za właściwe funkcjonowanie ekosystemu – wyjaśnia Elżbieta Duran.
Jak dodaje, wielu rolników, ogrodników, sadowników coraz bardziej interesuje się tym tematem i bardzo świadomie podchodzi do gleby.
– Widzą konieczność badania gleby i ograniczania środków chemicznych, dlatego szukają rozwiązań biologicznych – dodaje Elżbieta Duran.