Po trzech porażkach bardzo przydałoby się zwycięstwo, ale zadanie będzie bardzo trudne. W 5. kolejce Ligi Mistrzów piłkarze ręczni Industrii Kielce podejmować będą francuskie HBC Nantes. Spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się w środę (15 października) o godz. 20.45.
Nantes to aktualnie czwarta drużyna grupy A. Ma na koncie cztery punkty, o dwa więcej niż Industria, która jest szósta. Przed tygodniem francuski zespół bardzo pewnie pokonał na wyjeździe Sporting Lizbona 39:28, a Żółto-Biało-Niebiescy przegrali na Węgrzech z ONE Veszprem 33:35.
Trener kielczan Talant Dujszebajew chwali Nantes przede wszystkim za skuteczność.
– Po pierwszych sześciu meczach ligi francuskiej mają średnią 38 zdobytych bramek. Są w bardzo dobrej formie. 39 goli rzuconych w Lizbonie robi bardzo duże wrażenie – nie ukrywał trener Industrii Kielce Tałant Dujszebajew.
Kolejnym atutem najbliższego rywala jest stabilny skład. Po zakończeniu poprzedniego w ekipie z Bretanii nie doszło do większych zmian. Do drużyny dołączył środkowy 26-letni środkowy hiszpański rozgrywający Ian Tarrafeta.
– W budowaniu drużyny są bardzo konsekwentni. Do osiągania sukcesów potrzebna jest cierpliwość. Przez kilka lat nie grali w Lidze Mistrzów, ale nie było żadnej paniki, tylko pracowali. Stworzyli fajny, bardzo mocny zespół – podkreślił Talant Dujszebajew.
Rozgrywający kielczan Michał Olejniczak podkreśla, że najważniejsza będzie defensywa.
– Przede wszystkim musimy uszczelnić nasza defensywę, ostatnio tracimy zdecydowanie za dużo bramek, zwłaszcza do przerwy. Później musimy gonić wynik. Jeśli wytrzymamy pierwszą połowę, to później będzie się nam grało zdecydowanie łatwiej – uważa Michał Olejniczak.
O tych słabych pierwszych połowach wspomniał też w kontekście meczu z Nantes inny zawodnik Industrii Daniel Dujszebajew.
– Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Gdybyśmy znali na to receptę, to wszystko wyglądałoby inaczej. Wydaje mi się, że staramy się grać za szybko, stąd biorą się błędy i duża liczba straconych bramek w pierwszych częściach spotkań. Aby myśleć o zwycięstwie z Nantes musimy zagrać skoncentrowani od pierwszej minuty, żeby później nie gonić wyniku, jak w ostatnich meczach – podkreślił Daniel Dujszebajew.
Przed środowym spotkaniem kielczanie mają problemy kadrowe. Na pewno nie zagrają słoweński bramkarz Klemen Ferlin i rozgrywający Piotr Jędraszczyk.
Mecz 5. kolejki Ligi Mistrzów Industria Kielce – Nantes rozpocznie się w Hali Legionów w środę (15 października) o godz. 20.45.