W 13. kolejce Betclic 3. Ligi druga drużyna Korony Kielce bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Pogonią – Sokołem Lubaczów. – Chcieliśmy po raz pierwszy w tym sezonie zagrać na zero z tyłu i to nam się udało – powiedział trener Marek Mierzwa.
– Młodzi chłopcy, a takimi gramy, zdali egzamin. Linia obrony składała się z trzech młodzieżowców plus bramkarz młodzieżowiec. Skończyliśmy mecz z siedmioma młodzieżowcami w składzie, w tym czterema juniorami. Ale jeszcze raz podkreślę chłopcy zdali egzamin. Przy trochę spokojniejszej głowie w fazach przejściowych z obrony do ataku, moglibyśmy się pokusić o zwycięstwo. Remis jest jednak sprawiedliwy. Jedną sytuację mieli gospodarze, ale ich zawodnik uderzył w boczną siatkę. Mieliśmy bardzo porównywalną, Eryk Szymański z sześciu metrów też trafił w boczną siatkę. Wracamy do domu z cennym punktem – zakończył szkoleniowiec kieleckich rezerw.
W piątek (24 października) druga drużyna Korony zmierzy się na wyjeździe z Wisłoką Dębica.