Władze Sandomierza mają pomysł na kolejną miejską atrakcję. Planują starać się o przejęcie od Skarbu Państwa znajdującej się w mieście synagogi i udostępniać ją zainteresowanym do zwiedzania. Wymagać to będzie jednak kilku istotnych decyzji.
Aktualnie w synagodze swoją siedzibę ma Archiwum Państwowe. Burmistrz Paweł Niedźwiedź mówi, że najpierw trzeba będzie znaleźć i zaproponować tej instytucji miejsce, gdzie będzie mogła się przeprowadzić, a przede wszystkim uzyskać zgodę na zmianę lokalizacji. Jego zdaniem, Archiwum Państwowe mogłoby się przenieść do pomieszczeń w jednej ze szkół, gdzie jest dużo wolnego miejsca.
– Wtedy wystąpimy do Skarbu Państwa z prośbą o dokonanie darowizny, jeżeli chodzi o synagogę, także pomysł jest i zastanawiamy się nad tym – stwierdził włodarz miasta.
Paweł Niedźwiedź podkreślił, że synagoga wraz ze swoją historią i zachowanymi obiektami wewnątrz ma potencjał i przyciągałaby do Sandomierza jeszcze więcej gości.
– Gmina żydowska funkcjonująca tu przed II wojną światową to była jedną z największych takich gmin na ternie południowo- wschodniej Polski. Do dzisiaj do Sandomierza przyjeżdżają wycieczki z Izraela, które chcą wejść do pomieszczeń zajmowanych przez archiwum. Są tam piękne malowidła sztuki żydowskiej, więc na pewno stanowiłoby to istotny element naszego komponentu turystycznego – powiedział burmistrz.
Synagoga w Sandomierzu pochodzi z XVIII wieku. Należy do najlepiej zachowanych obiektów pożydowskich w województwie świętokrzyskim, jeżeli chodzi o formę zewnętrzną. Na jej sklepieniu zachowały się pozostałości polichromii z rzadkimi przedstawieniami znaków zodiaku.














