W 15. kolejce Orlen Superligi piłkarze ręczni Industrii Kielce pewnie pokonali w trójmiejskiej Ergo Arenie PGE Wybrzeże Gdańsk 38:22 (17:13). Najwięcej bramek dla gości zdobyli Arciom Karaliok 7 oraz Piotr Jędraszczyk i Szymon Sićko po 5. W zespole z Pomorza najskuteczniejsi byli Marcin Pepliński i Mikołaj Czapliński, którzy rzucili po 5 goli.
Kluczowym momentem tego spotkania było pierwsze 10 minut drugiej połowy, które Industria wygrała 10:2, wypracowując sobie wtedy ogromną przewagę. Do przerwy był to w miarę wyrównany mecz, ale cały czas z prowadzeniem kielczan.
W Wybrzeżu zadebiutował Tomasz Gębala, który po poprzednim sezonie rozstał się z Industrią. Popularny „Rudy” zdobył dwie bramki, ale jego poczynania w obronie zostały mocno ograniczone, bo już po ośmiu minutach miał na koncie dwie kary i każda następna skutkowałaby czerwona kartką, ale dograł do końca.
– Gospodarze rozpoczęli dobrze ten mecz. Praktycznie graliśmy bramka za bramkę. W pierwszej połowie mieliśmy problemy z wykorzystywaniem sytuacji, nawet tych sam na sam z Mateuszem Zembrzyckim. Po zmianie stron zacieśniliśmy obronę, zaczęliśmy „kraść” rywalom wiele piłek i zmuszać ich do błędów. Wszystko to szybko zamienialiśmy na bramki i dzięki temu nasza przewaga błyskawicznie wzrosła do ponad 10 goli. – podsumował drugi trener Industrii Krzysztof Lijewski.
Przed kielczanami przedostatni mecz o punkty w tym roku. W sobotę (13 grudnia) o godz. 16.00 zmierzą się w Hali Legionów z COROTOP Gwardią Opole.
Industria Kielce – PGE Wybrzeże Gdańsk (17:13)
Industria Kielce: Ferlin, Cordalija – Nahi 2, Jarosiewicz 2, Sićko 5, D. Dujszebajew 4, Vlah 2, Jędraszczyk 5, A. Dujszebajew 1, Maqueda 1, Moryto 3, Karaliok 7, Monar 4, Rogulski 1.
















