– Mimo zdecydowanie mniejszych środków, które województwo otrzymało z budżetu państwa, przyszłoroczny budżet jest bardzo ambitny i zabezpiecza wszystkie planowane zadania – stwierdziła Renata Janik, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Zaznaczyła, że priorytetem jest zdrowie mieszkańców oraz inwestycje w opiekę medyczną.
– Z budżetu województwa możemy przekazywać do placówek medycznych, prowadzonych przez samorząd Świętokrzyskiego środki na remonty, budowę, modernizację, zakup sprzętu i aparatury, i to czynimy. Dyrektorzy szpitali mówią, że nigdy tyle pieniędzy nie płynęło do placówek, co obecnie. Kupiliśmy na przykład w tym roku robot da Vinci czwartej generacji do szpitala specjalistycznego w Czerwonej Górze, w nowym budżecie mamy środki na zakup dla tej placówki rezonansu magnetycznego, a dla ŚCO na zakup najnowocześniejszego, piątej generacji robota da Vinci. Już niebawem rozpoczniemy budowę poradni dziecięcej oraz dla dorosłych przy szpitalu wojewódzkim, a już dziś podpisujemy umowę na budowę Centrum Badań Molekularnych przy ŚCO – wymieniła.
Jak zaznaczyła marszałek – Kielce są znaczącym ośrodkiem w leczeniu chorób onkologicznych, chorób płuc oraz kardiologicznych. Dzięki inwestycjom w ochronę zdrowia mieszkańcy regionu mają zapewnioną lepszą diagnostykę i szybszy dostęp do leczenia.
Renata Janik, komentując wstrzymanie przez szpital wojewódzki planowych zabiegów ze względu na niezapłacone przez NFZ nadwykonania, stwierdziła, że ta trudna sytuacja dotyka wielu placówek medycznych, także szpitala w Czerwonej Górze. – W tym roku to przeszło najgorsze oczekiwania, ponieważ szpitale nie otrzymują należnych im środków – podkreśliła.
– Sytuacja jest dramatyczna, natomiast zapewniam, że w szpitalu zespolonym i w onkologicznym, który nie może wstrzymać przyjęć pacjentów, wszyscy chorzy z zagrożeniem życia, kobiety w ciąży, chorzy onkologicznie otrzymują wsparcie – dodała.
Odnosząc się do kwestii nie obsadzenia stanowiska dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach marszałek stwierdziła, że konkurs na tę funkcję obarczony był wieloma błędami, dlatego wybrany w nim Jacek Jabrzyk do tej pory nie objął fotela szefa instytucji. Natomiast zarząd województwa szuka kompromisu, by tę trudną sytuację rozwiązać.
– Zaproponowaliśmy ministerstwu kultury, by wskazało jakiegoś kandydata, ale resort też się nie chce na to zgodzić – powiedziała.
Renata Janik odniosła się również do decyzji świętokrzyskiego sejmiku, który nie zgodził się, by resort kultury przejął prowadzenie teatru i wyraził jednocześnie wolę, aby to samorząd województwa był jedynym organem prowadzącym tę placówkę.
– Przygotowujemy pismo do ministerstwa w tej sprawie, lecz nie wiem, jaka będzie decyzja resortu – powiedziała.
– Szanowni państwo, teatr nie jest mój, nie jest zarządu województwa, jest wszystkich mieszkańców naszego regionu, którzy są dumni z tego teatru – stwierdziła marszałek.
Jak zaznaczyła Renata Janik – wolą radnych sejmiku województwa świętokrzyskiego było, aby to samorząd był jedynym i samodzielnym podmiotem prowadzącym teatr.












