Dominik Tarczyński, europoseł Prawa i Sprawiedliwości w ostrych słowach skomentował dzisiejszą debatę w Parlamencie Europejskim. Zamiast zaostrzenia sankcji wobec Rosji, pojawiła się radość z zablokowania Netflixa na terenie Federacji Rosyjskiej.
Dzisiejsza debata w Parlamencie Europejskim dotyczyła wpływu na proces demokratyczny w Europie, choć nie zabrakło także tematów dotyczących kolejnego pakietu sankcji dla Rosji. Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jurova wyraziła zadowolenie, że jedną z dotkliwych sankcji jest zablokowanie platformy Netflix na terenie Rosji.
– W mojej ocenie jest to groteskowe i zmienia debatę w żart, ponieważ od dawna mówimy, że wymagane jest zablokowanie rosyjskiego gazu i ropy i to jest główny cel. Jednak sprzeciwiają się temu Niemcy, które są państwem mającym chęć przewodzenia w Europie. Ta debata nie odnosiła się więc do sedna, ale do półśrodków – wyjaśnia europoseł.
Dominik Tarczyński dodaje, że potrzeba radyklanych działań, które faktycznie dotkną budżetu rosyjskiego i powstrzymają wojnę.