Walki w Ukrainie przypomniały o znaczeniu dronów w nowoczesnych działaniach zbrojnych. Niestety w tej dziedzinie uzbrojenia Wojsko Polskie było opóźnione. Sytuacja się zmienia i nadrabiamy zaległości.
Doniesienia z ukraińskiego frontu często wskazują, że za sukcesami stoi użycie do walki dronów Bayraktar TB2 produkowanych przez Turcję. Ukraina zawarła umowę na dostawy pierwszych 6 dronów wraz z naziemnymi stacjami kontroli, dwoma mobilnymi terminalami kontroli oraz 200 kierowanych bomb typu MAM-L i MAM-C jeszcze pod koniec 2018. W ciągu dwóch kolejnych lat Ukraina zamówiła dodatkowe 36 maszyn.
Minister @mblaszczak
: Kupiliśmy drony Bayraktar TB2 produkowane w Turcji. Wszyscy dziś obserwujemy jak sprawdzają się Bayraktary ukraińskiej armii. #ObronaOjczyzny pic.twitter.com/ttsvVhZJ2G— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) March 3, 2022
Inaczej wyglądała sytuacja w naszej armii. Dopiero 24 maja 2021 Polska zamówiła tureckie drony Bayraktar TB2 produkowane przez firmę Baykar. Nasze Siły Zbrojne zamówiły 4 zestawy bezzałogowych systemów powietrznych wraz z mobilnymi stacjami kontroli, radarami SAR, symulatorami, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym oraz zapasem części zamiennych. Każdy taki zestaw składa się z 6 dronów, czyli łącznie potencjał armii wzmocnią 24 egzemplarze. Dostawy zaplanowane są na lata 2022-2024, a wartość kontraktu to 67 mln dolarów.
29 grudnia 2021 r. szef MON zatwierdził kolejną umowę, tym razem na zakup bezzałogowych systemów powietrznych klasy mini pod kryptonimem WIZJER. Przewiduje ona dostawę 25 zestawów bezzałogowych systemów powietrznych wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Umowa zawiera prawo opcji, które przewiduje pozyskanie systemu komputerowego do szkolenia teoretycznego (CBT) oraz systemu zarządzania szkoleniem (SZS).
Bezzałogowe systemy WIZJER to polskie drony. Ich projekt opracował Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, a wyprodukuje je konsorcjum złożone z Polskiej Grupy Zbrojeniowej wraz z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi w Łodzi i w Bydgoszczy. Terminy dostaw przewidziano na lata 2024-2027.
Ukrainian Bayraktar TB2 airstrike
Video source https://t.co/fmxMKITUK8 pic.twitter.com/KIfVSy4jAG
— MilitaryAviationInUa (@Ukraine_AF) February 27, 2022
Wydarzenia na Ukrainie uświadomiły wszystkim, że zakup nowoczesnego sprzętu należy przyspieszyć. W ostatnich dniach ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia, potwierdził, że Polska chce w ramach pilnej potrzeby operacyjnej pozyskać amerykańskie drony MQ-9A Reaper.
Nie wiadomo na razie, ile dronów rozpoznawczo-uderzeniowych MQ-9A Reaper i za jaką cenę zamierza kupić polskie wojsko. Z nieoficjalnych informacji wynika, że rząd Stanów Zjednoczonych, który, podobnie jak w wypadku czołgów Abrams M1A2 SEPv3, musi się zgodzić na sprzedaż tego rodzaju sprzętu, maksymalnie skróci procedurę ich zakupu.
– Pilne pozyskanie BSP MQ-9A Reaper jest związane z sytuacją na wschodniej granicy Rzeczypospolitej Polskiej – tłumaczył ppłk Płatek.