Muzeum Diecezjalne w Sandomierzu posiada jedyną w Polsce kolekcję ksiąg drzewnych. Pochodzą z XIX wieku. Mają formę małych skrzyneczek, które otwierają się na dwie strony, stąd nazwa – księgi drzewne.
W środku jest pokazane wszystko, co dotyczy danej rośliny. Sposób wykonania jest wyszukany – stwierdziła kustosz Muzeum Diecezjalnego dr Urszula Stępień. To nie tylko szyszki, owoce, liście, ale również trociny i węgiel drzewny. Na grzbiecie jest deseczka, która się podnosi i tam jest opis botaniczny w języku łacińskim.
Każda z tych ksiąg zawiera także owady, które są związane z danym drzewem lub krzewem. Pokazane są zarówno te, które są pożyteczne jak i te, które działają na szkodę danego okazu – powiedział ks. Andrzej Rusak, dyrektor Muzeum Diecezjalnego. Ciekawość zwiedzających wzbudza szczególnie rogacz jelonek – jeden z największych chrząszczy w Polsce.
Każda księga wykonana jest z innego gatunku drzewa, na grzebiecie jest opis w języku polskim i łacińskim. Kolekcja liczy 111 egzemplarzy. Autorem ksiąg drzewnych jest Wiktor Kozłowski z Chlewisk, który był wybitnym kolekcjonerem okazów przyrodniczych, wydał pierwszą w Polsce encyklopedię terminologii łowieckiej.