Czy będzie nadzwyczajna sesja kieleckiej rady miasta, poświęcona planowi zagospodarowania przestrzennego dla kieleckiej Podkarczówki? Inicjatorzy zebrali już niezbędne podpisy mieszkańców oraz kilku radnych, a wniosek o zwołanie spotkania zostanie złożony jeszcze w tym tygodniu.
Plan zagospodarowania dla Podkarczówki jest gotowy, ale radni wciąż nie mogą dojść do porozumienia w sprawie jego uchwalenia. Podczas sesji, która odbyła się 17 lutego, doszło do długiej dyskusji, manifestacji mieszkańców przed Urzędem Miasta, a także wystąpień przedstawiciela obecnych mieszkańców i inwestora, który twierdzi, że chce tam zbudować dwa domy. Głosowanie nad tym punktem, ostatecznie zostało zdjęte z porządku obrad.
Joanna Winiarska, wiceprzewodnicząca rady miasta uważa, że czas działa na niekorzyść mieszkańców, a zdjęcie z porządku obrad tego punktu stanowi realne zagrożenie niszczenia Wzgórza Karczówka przez niekontrolowaną zabudowę wielorodzinną.
– Czasu jest mało, ponieważ w marcu wygasa zawieszenie tzw. „wuzetek” (czyli warunków zabudowy), które są złożone w ratuszu. Potem spotkamy się pewnie z zasadą dobrego sąsiedztwa, która może doprowadzić do niekontrolowanej zabudowy, w przypadku kiedy plan nadal nie jest uchwalony. Ochrona Podkarczówki to sprawa nie tylko mieszkańców tego terenu, ale całego miasta. Kielczanie dali temu dowód podczas konsultacji społecznych, gdzie złożono 7 tys. podpisów pod tym, by Karczówka pozostała terenem zielonym- mówi Joanna Winiarska.
Radna Joanna Winiarska zaznacza, że spotkała się z mieszkańcami osiedla Podkarczówka w środę (23 lutego) wieczorem. W czasie spotkania otrzymała od niech pisemną prośbę, skierowaną do władz miasta, o zwołanie nadzwyczajnej sesji w sprawie przyjęcia planu zagospodarowania przestrzennego dla tej części Kielc.
– Złożenie takiego pisma nie jest wymagane. Jednak inicjatywa ma na celu przede wszystkim podkreślenie, jak bardzo mieszkańcom Podkarczówki zależy na ocaleniu tej części miasta przed zabudową. Przy okazji jest to także uwiarygodnienie działań radnych, którzy bronią interesu kielczan – wyjaśnia.
Joanna Winiarska dodaje, że aby sesja nadzwyczajna została zwołana, wymagane jest uzyskanie co najmniej siedmiu podpisów radnych pod wnioskiem o zwołanie posiedzenia rady miasta.
– Jak do tej pory chęć złożenia podpisu w pod wnioskiem o zwołanie sesji nadzwyczajnej zadeklarowali: Wiesław Koza, Marianna Noworycka-Gniatkowska, Marian Kubik i Tadeusz Kozior z klubu Prawa i Sprawiedliwości, Bożena Sieczka – radna lewicy, Anna Kibort z klubu Projekt Wspólne Kielce oraz ja. Mam jednak nadzieję, że więcej radnych zdecyduje się na poparcie naszej inicjatywy – podkreśla.
Zgodnie z zapowiedziami radnej, wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta zostanie złożony na ręce przewodniczącego jeszcze w piątek, w tym tygodniu.