Spokojnie i bez incydentów odbywają się wybory uzupełniające w Połańcu. Mieszkańcy gminy wybierają burmistrza. Wybory uzupełniające ogłoszono, ponieważ Jacek Tarnowski, poprzedni burmistrz zmarł nagle pod koniec listopada ubiegłego roku. Miał 54 lata.
O stanowisko włodarza Połańca ubiega się trzech kandydatów: Stanisław Lolo, Jacek Nowak i Leszek Walczyk. Wszyscy startują z własnych komitetów wyborczych.
Przed jednym z lokali wyborczych, na Placu Uniwersału Połanieckiego ustawiła się kolejka, gdy ludzie wyszli z kościoła po mszy świętej. Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy podkreślali, że zawsze biorą udział w wyborach.
– Wychodzę z założenia, że trzeba mieć swój wkład w wybór burmistrza miasta. Niektórzy nie głosują, a potem mają pretensje, że ktoś rządzi nie tak jak oni by chcieli – powiedział naszej reporterce jeden z mężczyzn, który oddał głos w lokalu obwodowej komisji wyborczej nr 4.
Do głosowania uprawnionych jest 9 tysięcy 299 osób. Na terenie miasta i gminy jest 8 obwodów głosowania. Piotr Mastalerz, urzędnik wyborczy w Połańcu poinformował, że od samego rana głosowanie przebiega bezproblemowo. – Komisje rozpoczęły pracę o godzinie 7, a wcześniej wykonały inne, przewidziane kodeksem wyborczym czynności. Nie mamy informacji o jakichkolwiek problemach czy incydentach związanych czy to z agitacją wyborczą, czy incydentami w samym lokalu. Wszystko przebiega prawidłowo – zapewniał Piotr Mastalerz.
Głosowanie potrwa do godziny 21.