Anna Żak, świętokrzyski wojewódzki konserwator zabytków, po raz kolejny podtrzymała swoje zdanie i nie zgodziła się na wyburzenie kamienicy przy ulicy Sienkiewicza 32A w Kielcach. Zabiega o to Teatr im. Stefana Żeromskiego, który w tym miejscu planuje postawić nowy budynek. Ma się w nim mieścić zaplecze techniczne powiększonej po remoncie sceny.
Teatr złożył wniosek do urzędu miasta o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego. Tomasz Porębski, rzecznik prezydenta Kielc informuje, że w poniedziałek do ratusza wpłynęła negatywna opinia konserwatora zabytków, Anny Żak, która nie zgodziła się na wyburzenie kamienicy. Takie samo pismo trafiło do Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
Rzecznik wyjaśnia, że teraz inwestor, czyli teatr, ma prawo w ciągu siedmiu dni od otrzymania takiego pisma, złożyć swoje zażalenie na tę decyzję do ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
– W tym momencie, jako urząd, czekamy na ruch inwestora – dodaje.
Tomasz Porębski tłumaczy, że jeśli teatr złoży zażalenie, miasto będzie musiało zawiesić postępowanie, do czasu zajęcia stanowiska przez ministra, jeśli natomiast takiego zażalenia nie będzie, wtedy miasto podejmie decyzję.
Paulina Drozdowska, z działu marketingu Teatru im. Stefana Żeromskiego potwierdza, że pismo od konserwatora wpłynęło w poniedziałek i władze teatru je analizują.
Budynek przy ulicy Sienkiewicza 32A sąsiaduje z kamienicą, w której mieści się teatr. Inwestor planuje go wykorzystać podczas modernizacji sceny dramatycznej. Projekt wykonany przez pracownię WXCA zakłada wyburzenie istniejącego obiektu i postawienie w tym miejscu nowego, w którym znalazłaby się scena i zaplecze techniczne.
Modernizacja teatru ma się zakończyć w 2023 roku. Będzie kosztować ponad 90 mln zł.