Ponad 50 osób wyruszyło sprzed Kieleckiej Fabryki Pomp na Białogonie, by przejść ponad 5 km w stronę wzgórza Karczówka szlakiem Powstańców Styczniowych.
Starszy inspektor Jerzy Gruszczyński, komendant Związku Strzelców Kielce im. Marszałka Józefa Piłsudskiego podkreśla, że należy pamiętać o poległych bohaterach.
– Gdyby nie było powstania styczniowego to nie byłoby wolnej Polski, kadrówki i Józefa Piłsudskiego. Dlatego dziś oddajemy hołd wszystkim, którzy wyruszyli w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku na Karczówkę. Idziemy, wspominamy i zapraszamy wszystkich za rok – mówił Jerzy Gruszczyński.
Uczestnicy marszu przeszli z Białogonu na Karczówkę trasą, którą 159 lat temu podążali ochotnicy. Podkreślali, że historia ma dla nich duże znaczenie.
– Uczestniczę w tym wydarzeniu już kolejny raz, ponieważ chcę wyrazić szacunek dla tych, którzy wyszli stąd 159 lat temu – zaznacza pan Tomasz.
– W marszu biorę udział po raz pierwszy. Wspólnie z rodziną postanowiliśmy czynnie uczestniczyć w takich obchodach, bo w ten sposób dobrze spędzamy wolny czas i pielęgnujemy w sobie wartości historyczne – dodaje pani Monika.
Na zakończenie marszu złożone zostaną wieńce i zapalone znicze przy pomniku powstańców, który ulokowany jest przy klasztornym murze na wzgórzu Karczówka. Natomiast o godzinie 12.00, w klasztorze Pallotynów zostanie odprawiona msza święta w intencji powstańców.