Powstańcy styczniowi zostali upamiętnieni w Lipiu Podłaziskach w powiecie starachowickim.
W miejscu obozowania Karola Kality „Rębajły” jest pamiątkowy obelisk, przy którym spotykają się corocznie członkowie Stowarzyszenia Przyrodniczo-Leśnego Kotyzka. Jego prezes Radosław Koniarz przypomina, że miejsce zawsze było obecne w patriotycznej świadomości mieszkańców, ale dopiero kilka lat temu zostało odnowione:
– Tablica pamiątkowa i krzyż zostały odnowione przez członków stowarzyszenia. To miejsce jest dla nas ważne, bo tu po bitwie pod Iłżą odpoczywał oddział Karola Kality.
Corocznie w ostatni piątek przed rozpoczęciem ferii w województwie świętokrzyskim w Lipiu odbywał się rajd gwiaździsty, w którym uczestniczyli uczniowie i mieszkańcy okolicznych miejscowości. W 2019 roku, czyli tuż przed wybuchem pandemii, w złazie uczestniczyło około 350 osób. W tym roku spotkanie miało charakter kameralny, członkowie stowarzyszenia zapalili znicze przed tablicą pamiątkową i oddali hołd powstańcom.
Karol Kalita „Rębajło” pochodził ze Lwowa. Podczas powstania styczniowego walczył w lasach iłżeckich. Jedną z najważniejszych potyczek stoczył 17 stycznia 1864 roku z wojskami pułkownika Michała Piotrowicza Suchonina, odnosząc zwycięstwo nad Rosjanami.
Po tej bitwie oddział odpoczywał właśnie na polanie w Lipiu. Dziś to miejsce nosi jego imię. Karol Kalita doczekał wolnej Polski, zmarł w 1919 roku w rodzinnym Lwowie.