W sandomierskiej cerkwi, Cyryla i Metodego trwają ostatnie przygotowania do świąt Ksiądz Marcin Chyl, proboszcz parafii powiedział, że wigilia kończy 40-dniowy post. W tym dniu jest on szczególnie rygorystyczny.
– Jest to dzień, w którym nie spożywany nic, nawet wody staramy się unikać, aby zasiadając do kolacji wigilijnej, mając utemperowane ciało i by odnieść większą korzyść dla ducha – dodał kapłan.
Podczas wigilii spożywa się m.in. kapustę z grzybami, barszczyk z uszkami, karpia, śledzie, kutię, makaron z makiem oraz prosforę. Jest to chleb liturgiczny wypiekany przez kapłana lub przez osobę wyznaczoną, z dodatkiem święconej wody, na bazie drożdży i mąki.
Formuje się go w kształcie małych placków składających się z dwóch części, symbolizujących dwie natury Chrystusa. Prosforę wieńczy pieczątka przedstawiająca Jezusa, Maryję lub któregoś ze świętych. Podczas kolacji wigilijnej prawosławni dzielą się prosforą następnie ją zjadając jako symbol wiecznego chleba, w którym jawi się nasz zbawiciel Jezus Chrystus – dodał ks. Marcin Chyl.
Po wigilii w dużych parafiach prawosławnych odbywają się nabożeństwa. Może to być sama liturgia lub połączona z całonocnym czuwaniem. W parafii prawosławnej w Sandomierzu nabożeństwo Bożego Narodzenia odbędzie się 7 stycznia o godzinie 8.45 a kolejne 9 stycznia o tej samej porze.
W cerkwi, w jej centralnym miejscu, wystawiona jest ikona Bożego Narodzenia. W kościele prawosławnym nie ma tradycji tworzenia bożonarodzeniowej szopki. Elementem dekoracyjnym jest żywa choinka przystrojona m.in. w bombki oraz kolorowe światełka.
Parafia prawosławna liczy w sumie ok. 170 osób. Są to zarówno mieszkańcy Sandomierza, jak i innych części województwa świętokrzyskiego i podkarpackiego. Oprócz osób narodowości polskiej wśród wiernych są także m.in. Ukraińcy, Białorusini, Rosjanie, czy Kazachowie .
Święta Bożego Narodzenia w kościele prawosławnym trwają trzy dni.