Przywrócenie praw miejskich dla Klimontowa dało dodatkowy impuls do rozwoju i lepszego postrzegania tej gminy przez wojewodę i władze województwa świętokrzyskiego, uważa burmistrz Marek Goździewski i przytacza konkretne sumy pieniędzy.
W 2019 roku gmina dostała 5,5 mln zł środków zewnętrznych na inwestycje, w 2020 roku ponad 12 mln zł, a w minionym była to kwota 18 mln zł. Bardzo dużo pieniędzy zostało przeznaczonych na budowę sieci wodociągowej, dzięki czemu w tym roku cała gmina będzie już miała do niej dostęp.
Dużo udało się także zrobić w zakresie remontów dróg oraz ich przebudowy. Te inwestycje dotyczyły prawie 10 km dróg, kosztowały 5,5 mln zł, z czego wysokość dofinansowania wyniosła ponad 4 mln zł. Gmina otrzymała także rządowe wsparcie na dom dziennego pobytu dla seniorów, z którego korzysta 15 osób. Na potrzeby tej placówki wyremontowano i zaadaptowano budynek po starej mleczarni. Na piętrze tego obiektu powstanie klub seniora.
Ponadto w Klimontowie od poprzedniego roku działa gminny żłobek, a w przedszkolu samorządowym zwiększono liczbę oddziałów do sześciu. W ostatnim czasie było też sporo inwestycji dotyczących infrastruktury sportowej. Powstało kilkanaście stref aktywności w różnych miejscowościach, a w Klimontowie boisko treningowe dla Szkoły Podstawowej oraz dla Klubu LKS „Klimontowianka”.
Mieszkańcy, pytani przez reporterkę Radia Kielce, czy zauważają pozytywne zmiany w rozwoju Klimontowa odkąd jest miastem, odpowiadali różnie. Przeważały jednak pozytywne wypowiedzi. Ludzie mówią, że żyje się im lepiej, a Klimontów pięknieje. Zauważają, że polepszyły się drogi, powstały nowe placówki. Ich zdaniem zmiany na lepsze obejmują całą gminę. Wśród negatywnych opinii pojawiła się m.in. ta, że w Klimontowie nadal trudno jest dostać pracę i że oprócz wyglądu miasta tak naprawdę nic się nie zmieniło.
Klimontów odzyskał prawa miejskie 1 stycznia 2020 roku.