Trzecie miejsce zajęły piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball w międzynarodowym turnieju, który w czwartek zakończył się w Jarosławiu.
Miejsce na podium zapewniła kielczankom wygrana w ostatnim spotkaniu z czeskim DHC Sokol Poruba 25:23 (12:15). Najwięcej bramek dla Suzuki Korony zdobyły: Magda Więckowska – 9 i Julia Jasińska – 5.
– Pierwsza połowa do poprawy, ale w drugiej dziewczyny zagrały już tak jak potrafią. Było mocno w obronie i skutecznie w kontrataku. Również atak pozycyjny wyprowadzaliśmy dość dokładnie – powiedział trener Paweł Tetelewski.
W dwóch poprzednich spotkaniach turnieju w Jarosławiu piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball schodziły z parkietu pokonane: 20:34 ze słowacką Juventą Michalovce oraz innym zespołem PGNIG Superligi JKS Eurobud Jarosław 26:28.
– Z turnieju możemy być zadowoleni. Rozegraliśmy trzy mecze z bardzo dobrymi rywalami. Pierwsze spotkanie z Juventą zupełnie nam nie wyszło, ale Słowaczki to klasowy zespół, aktualny mistrz połączonej czesko-słowackiej Interligi i lider tabeli. Porażka czternastoma bramkami pokazuje różnicę między nami a Juventą. Mimo porażki z JKS Jarosław to był nasz dobry mecz. Dziewczyny grały skoncentrowane i nie popełniały rażących błędów. Na początku drugiej połowy mieliśmy przestój, który kosztował nas utratę kilku szybkich bramek, ale z minus siedem „wyciągnęliśmy” na minus dwa. Z gry można być zadowolonym – podsumował członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
Za tydzień piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball wracają do rywalizacji w PGNIG Superlidze. 8 stycznia zmierzą się na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.