48 świętokrzyskich samorządów złożyło wnioski o dofinansowanie z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Wczoraj (15.12) Świętokrzyski Urząd Wojewódzki zakończył nabór. Jak udało się nam ustalić, jeżeli dokumenty będą spełniać wszystkie wymogi formalne to z rządowym dofinansowaniem kursować będzie 300 linii.
W sumie wnioski opiewają na 30 mln zł, chociaż do rozdysponowania było prawie 55 mln zł.
Wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz przypomina, że program ma na celu wyeliminowanie „białych plam”, czyli miejscowości, które pozbawione są łączności komunikacyjnej z sąsiednimi miastami i gminami.
– Niektórzy mówili, że takich miejsc nie ma, że każdy ma co najmniej jeden samochód, a jeśli go nie posiada to ma rower. Okazuje się, że takich nieskomunikowanych miejsc jest bardzo dużo i ludzie bardzo potrzebują nowych połączeń autobusowych. Uzupełnieniem tego funduszu jest przywracanie połączeń kolejowych, czego dowód mieliśmy kilka dni temu w Końskich. Pociąg przez tę stację nie jeździł przecież przez 12 lat i to się na szczęście zmieniło – wyjaśnił wojewoda.
Zbigniew Koniusz podkreśla, że początkowo zainteresowanie było dość małe, jednak z każdym kolejnym naborem, gminy coraz chętniej składają wnioski, co przekłada się na tworzenie nowych linii autobusowych.
Burmistrz miasta Końskie, Tomasz Obratański informuje, że gmina bierze udział w programie od samego początku. Według niego, była to niezwykła okazja, by odbudować transport publiczny po likwidacji publicznego przewoźnika jakim był PKS Końskie.
– Był to stan bez możliwości dotarcia do centrum gminy tym, którzy zamieszkiwali miejscowości wiejskie, oddalone od głównych szlaków komunikacyjnych. Dlatego przyjęliśmy ten program z radością i złożyliśmy odpowiedni wniosek. W naszym przypadku, fundusz ten współgrał jednocześnie z Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Świętokrzyskiego, co pozwoliło na zakup nowych autobusów i uruchomienie komunikacji publicznej. Komunikacja na naszym terenie stale się rozwija i zapewniam, że żadne z linii nie będą likwidowane – podkreśla burmistrz.
Największym beneficjentem programu jest powiat opatowski. Starosta opatowski, Tomasz Staniek, zaznacza, że dzięki funduszowi autobusowemu, budżet Powiatowego Zakładu Transportowego w Opatowie, wzrósł z 40 tys. zł w 2015 roku do ponad 1,8 mln zł w 2021 roku.
– To pokazuje, że rzeczywiście likwidujemy te „białe plamy”, ponieważ nasze autobusy, w odróżnieniu do komercyjnych przewoźników, jeżdżą po małych wioskach, tam gdzie nikt nie docierał od lat 90-tych. Wydawałoby się, że każdy ma samochód, ale jak widać, jest też dużo osób starszych, które zostały pozbawione możliwości korzystania z przewozów autobusowych, by dojechać np. do kościoła, lekarza, czy do sklepu. Te pieniądze pozwoliły na zmianę, a nasze charakterystyczne pojazdy można spotkać nawet w najmniejszych wioskach – dodaje Tomasz Staniek.
Teraz urzędnicy będą sprawdzać czy złożone dokumenty spełniają wszystkie wymogi i wówczas zostanie ogłoszona lista beneficjentów.
Dopłata dla gmin wynosi nie więcej niż 3 zł do wozokilometra. Dopłatę można uzyskać wyłącznie na linie, dla których w okresie rozliczeniowym wystąpił deficyt finansowy.