Sprawa asystentów osób niepełnosprawnych w Kielcach może zakończyć się happy endem.
Od piątku (10 grudnia) ci, którzy dotychczas korzystali z bezpłatnej pomocy asystenta, opłacanej z rządowej dotacji, nadal będą mogli liczyć na takie wsparcie. To efekt interwencji Radia Kielce.
Jak informowało Radio Kielce, niepełnosprawni dowiedzieli się w środę (8 grudnia), że miasto znacznie zredukowało godziny pracy tzw. asystentów, którzy pomagają im w codziennym życiu. Zamiast dotychczasowych 25 godzin, w grudniu mieli uzyskiwać pomoc jedynie przez 15 godzin. To szczególnie bolesne, bo potrzebujący mieli być pozbawieni wsparcia podczas przygotowań do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Wielu z nich skarżyło się w audycji Punkty Widzenia w Radiu Kielce na brak jakiejkolwiek informacji o innych możliwościach uzyskania pomocy w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie.
Magdalena Gościniewicz, dyrektor instytucji twierdzi, że nie można było powiadomić wcześniej o tej sytuacji korzystających z rządowej pomocy, ponieważ w krótkim czasie zgłosiło się do ośrodka bardzo wiele dodatkowych osób, które chciały korzystać z pomocy asystenta.
– O obcięciu godzin pracy asystentów zaczęliśmy informować dopiero teraz ze względu na to, że cały czas przeliczaliśmy wszystkie pieniądze. Dodatkowych osób, które chciałyby skorzystać z pomocy asystenta przybywało w szybkim tempie, dlatego nie mogliśmy przewidzieć wcześniej, że zabraknie pieniędzy na opłacenie pracy asystentów w pełnym wymiarze godzin. Kiedy byliśmy pewni, że pieniędzy jest za mało, obcięliśmy liczbę godzin, w których asystenci pomagali niepełnosprawnym – tłumaczy się Magdalena Gościniewicz.
Jak dodaje dyrektor, MOPR proponował osobom niepełnosprawnym, by skorzystały z innej formy wsparcia, czyli tzw. usługi opiekuńczej. W przeciwieństwie do asystenta, to wsparcie jest jednak płatne, a cena za godzinę pracy może sięgać nawet 25 zł. Możliwe jest zwolnienie z opłaty, ale wymaga to czasochłonnej procedury administracyjnej. To powód, dla którego nie było zainteresowania tym rozwiązaniem.
Po licznych sygnałach słuchaczy Radia Kielce i krytycznych ocenach radnych w programie Punkty Widzenia, dyrektor MOPR Magdalena Gościniewicz poinformowała, że od jutra (10 grudnia) osoby niepełnosprawne nadal będą mogły bezpłatnie korzystać z pomocy asystenta, w liczbie tylu godzin, ilu zostali pozbawieni.
– Jesteśmy skłonni od jutra (piątek, 10 grudnia) dać bezpłatnie usługi opiekuńcze, które świadczyć będą asystenci, którzy dotychczas pomagali konkretnym osobom niepełnosprawnym. O swojej decyzji będziemy informować asystentów, a ci przekażą te informacje swoim podopiecznym – zapewnia Magdalena Gościniewicz.
Obecnie w Kielcach z pomocy asystentów korzysta 1200 osób niepełnosprawnych.