Przemyt ponad pół miliona paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy udaremnili funkcjonariusze KAS z Budziska, przy granicy z Litwą. Wartość rynkowa zabezpieczonej kontrabandy to ponad 7,5 mln zł.
Deklarowanym ładunkiem miały być mrożone ryby. Pojazd został prześwietlony urządzeniem rtg i poddany szczegółowej kontroli. Podczas rewizji okazało się, że w naczepie – zamiast ryb – przewożone są nielegalne papierosy z białoruskimi znakami akcyzy.
– Było to w sumie 520 tys. paczek papierosów o wartości ponad 7,5 mln zł. Gdyby trafiły na rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby 12,5 mln zł – poinformował oficer prasowy podlaskiej KAS st. asp. Maciej Czarnecki.
Kierowcą ciężarówki na litewskich numerach rejestracyjnych, która wjechała do kraju z Litwy, był 50-letni Białorusin.
Śledztwo w sprawie przemytu nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Suwałkach. Białoruskiemu kierowcy, który został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, grozi do 10 lat więzienia.
Przemyt w deklarowanym ładunku ciężarówek to powszechna forma działań grup przestępczych trudniących się przerzutem papierosów ze Wschodu, zwłaszcza przez granicę z Litwą, czyli wewnętrzną granicę UE, gdzie nie ma kontroli paszportowo-celnych.
W wykryciu takich prób na drogach i przejściach granicznych (na granicy z Białorusią, która jest zewnętrzną granicą UE) – oprócz doświadczenia funkcjonariuszy służb i pracy operacyjnej – pomagają urządzenia rtg do prześwietlania ładunków i szkolone psy.
Z danych podlaskiej KAS wynika, że jej funkcjonariusze zabezpieczyli w tym roku ponad 8 mln paczek nielegalnych papierosów. To dużo więcej, niż w dwóch minionych latach, gdy udaremniony przemyt ze Wschodu był na poziomie 2,5 mln paczek.