Bez dyskusji odbyło się głosowanie radnych nad ustaleniem podwyżki uposażenia dla prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego. Większością głosów za, bo piętnastoma, i pięcioma wstrzymującymi się, ustalono wyższe wynagrodzenie dla włodarza miasta.
Od tego miesiąca, z wyrównaniem od lipca, Jarosław Górczyński zarabiać będzie niewiele ponad 20 tys. zł ze wszystkimi dodatkami. Dotychczas zarabiał 10 940 zł brutto.
Za taką wysokością pensji głosowali wszyscy radni KWW Jarosława Górczyńskiego i radny niezależny Karol Wójcik. Od głosu wstrzymały się trzy osoby z klubu PiS, a także radni niezależni: Mateusz Czeremcha i Marcin Marzec.
O wiele żywsza dyskusja pojawiła się w kolejnym punkcie sesji dotyczącym podwyżki diet radnych. Mateusz Czeremcha zwrócił uwagę, że nikt nie pytał o to, czy radni chcą aż 60-procentowych podwyżek. Sam był przeciw.
– Ta podwyżka jest bardzo wysoka. W sytuacji mieszkańców naszego miasta, którzy mają niskie wynagrodzenia, uważam, że nie jest zasadna – mówi Mateusz Czeremcha. Dodaje, że nie zna osoby z Ostrowca, która w czasie pandemii otrzymałaby tak wysoki wzrost wynagrodzenia.
Przeciw byli także inni radni: niezależny Marcin Marzec, a także Jerzy Wrona z klubu PiS. Pozostali radni Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Kaszuba, Grażyna Maj i Renata Duda, wstrzymali się od głosu.
Z kolei radny Aron Pietruszka z KWW Jarosława Górczyńskiego podkreślił, że nie można tych pieniędzy traktować jako wynagrodzenie. To dieta, która pozwala realizować zadania radnego. On sam m.in. angażuje część tych środków na różne cele społeczne.
– 90 procent mojej diety idzie na cele społeczne i charytatywne, 10 procent przeznaczam na paliwo. Nie jest to dla mnie wynagrodzenie. Przypomnę tylko, że prawie trzy dekady diety radnych nie były podnoszone – mówi radny.
Kamil Stelmasik z KWW Jarosława Górczyńskiego zauważył, że rozmowy o pieniądzach nadal są dla wielu Polaków trudnym tematem. Jego zdaniem – praca społeczna, funkcja radnego jest trudna.
– Po wielu latach pracy społecznej czujemy wypalenie i te pieniądze są, w jakimś sensie, rekompensatą za naszą pracę, trud, kooperację z mieszkańcami – mówi Kamil Stelmasik.
Radny uważa, że to głosowanie jest ważne także dla kolejnych radnych, którzy będą pracować w następnych kadencjach.
Po przyjęciu uchwały stawki będą następujące:
Przewodniczący Rady Gminy otrzyma o 1200 zł więcej, czyli 3220,96 zł. Wiceprzewodniczący o 1087 zł więcej, a więc 2898,86 zł. Przewodniczący komisji otrzymają dietę w wysokości 2737,89 zł, czyli o 1026 zł więcej. Zastępcy przewodniczącego komisji mogą liczyć na dietę wyższą o 905 zł, czyli ich dieta wyniesie 2415,72 zł. Pozostali radni otrzymają 845 zł więcej, czyli 2254,67 zł.
W 2021 roku diety radnych kosztowały budżet gminy 438 tys. zł. W przyszłym roku będzie to już 699 tys. zł.