W Sandomierzu odbywają się warsztaty pisania ikon. Po raz czwarty zorganizowała je miejscowa parafia prawosławna pod wezwaniem świętych Braci Cyryla i Metodego.
Zajęcia prowadzone są w parafialnej świetlicy, a uczestniczkami są wyłącznie panie z Sandomierza i okolic, a także z innych części województwa świętokrzyskiego oraz sąsiednich regionów.
Justyna Rębisz z Sandomierza od początku bierze udział w tych warsztatach. Powiedziała nam, że coraz bardziej chce zgłębiać wiedzę o ikonie. Zależy jej na zdobyciu wielu informacji na ten temat. Spotkania uważa za bardzo cenne, ponieważ prowadzący ma imponujący zakres wiedzy, nie tylko o samej technice pisania ikon, ale także religii i historii. Co więcej, znakomicie potrafi tę wiedzę przekazać.
Z kolei pani Ania z Sandomierza na takich warsztatach jest po raz pierwszy. Deklaruje, że na pewno nie będzie to ostatnie spotkanie z tego typu sztuką. Podoba się jej to, że ikona wymaga żmudnej pracy, która daje wyciszenie.
Ksiądz Marcin Chyl, proboszcz parafii prawosławnej w Sandomierzu powiedział, że jako kapłanowi zależy mu na tym, aby swoim wiernym oraz sympatykom prawosławia dawać możliwość spędzania czasu w sposób absolutnie kojący duszę.
– Jako chrześcijanie w tym zaganianym świecie potrzebujemy bycia sam na sam z Bogiem. Pisanie ikon to szczególna formuła bycia ze Stwórcą, która daje nam inny ton walki z grzechem – dodał ks. Marcin Chyl.
Warsztaty prowadzi Jan Grigoruk, ikonoraf z monasteru w Supraślu na Podlasiu. Jak powiedział, przy ikonie wszystko ma swoje znaczenie. Technika jest niezmienna od ponad 2 tys. lat. Przy pisaniu ikon wykorzystuje się wyłącznie materiały naturalne. Musi być to deska lipowa, a w krajach śródziemnomorskich jest to cydr. Taką deskę gruntuje się mieloną kredą, wymieszaną z klejem, wykonanym z kości martwych jesiotrów lub królików. Przygotowanie deski trwa tydzień, potem szlifuje się ją papierem ściernym. Dawniej, gdy go nie znano, do szlifowania wykorzystywano skrzyp polny.
– Farby wykonuje się z kamieni naturalnych i minerałów. Ciekawostką jest materiał, z których wykonane są pędzle do malowania ikon. Są zrobione z włosia wiewiórki lub sobola. W carskiej Rosji istniało prawo, które zabraniało zabicia zwierzęcia w celu pozyskania futerka na pędzle do pisania ikon. Wiewiórki łapano więc raz w roku i usypiano je, by pobrać pewną ilość futra – dodał ikonograf.
Efekty warsztatów ikonograficznych można będzie zobaczyć w najbliższą sobotę. W sandomierskim ratuszu zostanie zorganizowana jednodniowa wystawa ikon wykonanych przez uczestników zajęć.
Pieniądze na zorganizowanie zajęć pochodzą z programu „Działaj lokalnie”, z urzędu miasta i ze starostwa powiatowego.