Służby miejskie nie radzą sobie z bieżącym utrzymaniem zieleni w Dolnie Silnicy, ale władze miasta nie rezygnują z planu zorganizowania tam parku. Nie przeszkadza w tym również brak pieniędzy na tę inwestycję, ani niedokończona rewitalizacja Parku Miejskiego.
Właśnie zakończyły się konsultacje społeczne, w sprawie wyglądu nowego miejsca rekreacji. Pole manewru jest jednak niewielkie, bo cały teren jest pod ochroną. Tymczasem, już w 2020 roku informowaliśmy o skargach słuchaczy, zwracających uwagę na nieskoszoną trawę i zniszczone alejki. Taka sama sytuacja powtórzyła się latem tego roku.
Małgorzata Skowron, architekt krajobrazu krytykuje pomysł konsultacji społecznych w tej sprawie. Jak mówi, zagospodarowaniem terenów zielonych powinni zająć się eksperci, a nie laicy.
– Warto zadać mieszkańcom kilka pytań, ale nie należy przesadzać, ponieważ nie wszyscy mają odpowiednią wiedzę. Nie może być tak, że ludziom oddaje się inicjatywę i czeka aż coś wymyślą. Tym mają zająć się fachowcy i specjaliści, którzy się na tym znają. Dopiero w momencie wypracowania ostatecznej koncepcji można poprosić kielczan o wyrażenie swojej opinii – mówi architekt.
Zastępca prezydenta Kielc, Agata Wojda mówi tymczasem, że mieszkańcy mogli wyrazić opinię czego w Dolinie Silnicy im brakuje, a z czego są zadowoleni.
– Poprosiliśmy o wyrażenie swojej opinii także seniorów i takich odpowiedzi wpłynęło ponad 400 – podkreśla zastępca prezydenta.
Po zliczeniu głosów odbędą się otwarte spotkania z urbanistami, architektami, oraz przyrodnikami miejskimi. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie konkursu architektonicznego w formule flamandzkiej, która zakłada wyłonienie kilku pracowni, które mają współpracować i poddawać swoje pomysły konsultacjom. Agata Wojda przyznaje przy tym, że taki sposób jest bardziej skomplikowany i czasochłonny. Zdaniem zastępcy prezydenta, to że Dolina Silnicy objęta jest ochroną, nie przeszkadza w tworzeniu kolejnych elementów krajobrazu.
– W tym obszarze z pewnością nie powstanie duża restauracja czy park rozrywki. Możemy wkomponować tam jednak plac zabaw dla dzieci wykonany z naturalnym elementów, food truck czy inny pawilon gastronomiczny – mówi zastępca prezydenta miasta.
Na początku 2022 roku planowane są otwarte spotkania z ekspertami, natomiast konkurs zostanie ogłoszony wiosną. Tymczasem, Kielce już w 2016 roku rozstrzygnęły konkurs na projekt zagospodarowania tego miejsca. Zwycięska koncepcja zakładała utworzenie m.in. oczek wodnych, pomostów i łąk kwietnych.