Kierowca bez prawa jazdy, a pasażer z narkotykami. Osobowe audi zostało zatrzymane wczoraj przez sandomierskich policjantów po pościgu, ponieważ kierowca nie reagował na sygnały, wydawane przez mundurowych w celu wykonania kontroli drogowej.
Do zdarzenia doszło wczoraj, tuż po 4.00 nad ranem na jednej z miejskich ulic w Sandomierzu. Policjanci postanowili zatrzymać do kontroli audi, jednak kierowca zaczął uciekać.
– W trakcie pościgu jadący niemieckim autem poruszał się bardzo niebezpiecznie, czym stwarzał zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Finalnie pościg zakończył się po kilku kilometrach. Policjanci zatrzymali auto na prywatnej posesji, na terenie powiatu tarnobrzeskiego – relacjonuje Paulina Kalandyk z sandomierskiej policji.
Okazało się, że za kierownicą siedział 53-letni mężczyzna, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo, pojazdem podróżował 35-letni pasażer, przy którym znaleziono niemal trzy gramy amfetaminy.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Kierowca odpowie za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi mu do pięciu lat więzienia. Natomiast pasażer odpowie za posiadania środków odurzających za co ustawodawca przewiduje do trzech lata pozbawienia wolności.