Mimo że mają zastrzeżenia, władze Kielc nie naliczają w tym roku kar dla firmy odbierającej śmieci w mieście. Powodem mają być trwające mediacje ze spółką Eneris, w sprawie kar za 2020 rok, które dotychczas nie zostały wyegzekwowane. To ponad 3 mln zł.
Radni zwracają uwagę, że nie wystawiając not obciążeniowych, miasto pozbawia się możliwości naliczania odsetek z tytułu niewywiązywania się z umowy.
Radny Kamil Suchański, przewodniczący klubu Bezpartyjni i Niezależni jest zdziwiony tym, że urzędnicy z jednej strony stale podkreślają złą sytuację finansową Kielc, a z drugiej nie egzekwują kar, które powinien zapłacić Eneris.
– Miasto przez swoją opieszałość pozbywa się możliwości roszczenia, polegającego na tym, że jeśli kara za styczeń byłaby wystawiona w miesiącu lutym, można by ją procedować w postępowaniu sądowym i uzyskać odsetki za zwłokę w jej zapłacie. Natomiast jeśli kary za rok 2021 będą wystawione w 2022 roku, to wtedy pozbawimy się odsetek, a Eneris nie będzie uiszczać opłat, które nie są mu prawnie wystawione. Powody do wystawienia not są, ponieważ miasto wielokrotnie podawało przykłady niedociągnięć ze strony firmy, więc tym bardziej dziwi mnie ta zwłoka. Nie znam żadnej instytucji i podmiotu, która w taki sposób podchodziłby do sposobu windykacji – mówi radny.
Za rok 2020 kary były naliczane z miesiąca na miesiąc, natomiast w 2021 roku nie wystawiono ani jednej noty obciążeniowej. Radny uważa, że takie postępowanie jest niesprawiedliwe wobec innych firm, które nie mają przywilejów w kwestii niewywiązywania się z umowy.
Zastępca prezydenta miasta Kielce, Agata Wojda twierdzi, że trwają mediacje z przedstawicielami firmy Eneris, by wypracować kompromis w sposobie egzekwowania i naliczania kar i uniknąć procesu sądowego. Agata Wojda dodaje również, że kary będą wystawiane z miesiąca na miesiąc, jednak teraz władze miasta chcą się skupić na ściągnięciu należności za poprzedni rok.
– Na chwilę obecną skupiliśmy się na naliczaniu kar za rok 2020, natomiast po zakończeniu procesu mediacji będziemy naliczać kary miesięczne za rok 2021. Do kar, które kwestionuje Eneris musieliśmy przygotować obszerny materiał dowodowy i dlatego poprosiłam pracowników, by zacząć właśnie od tych miesięcy. Eneris na podstawie pewnych usprawnień covidowych dla przedsiębiorców, ma jednak prawną możliwość niezapłacenia tych kar, a Urząd Miasta Kielce nie ma możliwości ściągnięcia ich z bieżących faktur – dodaje wiceprezydent.
Zakończenie mediacji zaplanowane jest na koniec 2021 roku. Pierwsze spotkania dotyczyły najwyższych kar z lipca i października ubiegłego roku, które wynosiły łącznie ponad 2,2 mln. zł.