W 8. kolejce PGNiG Superligi piłkarze ręczni Łomży Vive pewnie pokonali w Gdańsku miejscową ekipę Torus Wybrzeże 37:26 (21:12).
– Jesteśmy z Talantem bardzo zadowoleni z podejścia naszych zawodników do tego spotkania, bo zagraliśmy je na bardzo wysokiej intensywności – cieszył się Krzysztof Lijewski. – Chłopaki naprawdę stanęli na wysokości zadania i podeszli do meczu bardzo poważnie. Od początku byliśmy drużyną lepszą, narzuciliśmy swój styl gry i dlatego udało się wygrać spokojnie i zdecydowanie – podsumował drugi trener mistrzów Polski.
– Pracowaliśmy na to zwycięstwo od początku meczu i to był klucz do tego, żeby zainkasować trzy punkty – powiedział Michał Olejniczak. – Brawa dla nas, ponieważ przez 60 minut trzymaliśmy koncentrację taką, o którą trener prosił i cieszę się, że dowieźliśmy komplet punktów do końca – nie krył zadowolenia młody kielecki rozgrywający.
Łomża Vive: Kornecki 1, Wolff – Moryto 8 (1), Karalek 6, Vujović 4 (1), Surgiel 3, Domagała 2, Nahi 1, Karacić, Olejniczak 3, Sanchez, Sićko 1, Kulesz 8. Kary: 10 minut.
Najwięcej bramek: dla Wybrzeża – Patryk Pieczonka 5, Mateusz Kosmala 4.