Radni rady miejskiej w Ostrowcu Św. przeważającą liczbą głosów zgodzili się na podwyżki cen za odbiór i wywóz odpadów. Tym samym, od nowego roku ostrowczanie zapłacą o 50 proc. więcej niż dotychczas.
Jak informowaliśmy, opłata za jedną osobę wzrośnie z 16 do 24 złotych. Rodziny wielodzietne, powyżej pięciu osób, zamiast 69 złotych zapłacą 99 zł. Osoby, które nie segregują odpadów także zapłacą więcej, kolejno 48 zł i 198 zł.
Za przyjęciem tych stawek było 13 radnych KWW Jarosława Górczyńskiego. Wśród nich był Kamil Stelmasik, który wyjaśnia, że to konsumpcjonistyczny styl życia przekłada się na wzrost produkowanych odpadów, czego konsekwencje należy ponieść. Jak dodaje, inne ościenne miasta mają wyższe opłaty za odbiór i wywóz śmieci, a te przyjęte nie są tak wysokie.
– Samorząd jest od tego, aby racjonalnie i mądrze podejmować decyzje. Były głosy, że sięga się mocno do kieszeni mieszkańców. Jak się okazuje, z danych wynika, że wiele miast ościennych, porównywanych do naszego, ma wyższe te opłaty już w tym roku, a nie wiadomo jak będzie w nowym roku – mówi Kamil Stelmasik.
Przeciw był w większości klub Prawa i Sprawiedliwości, jedna radna wstrzymała się od głosu. Szef klubu Dariusz Kaszuba mówi, że taka podwyżka to zbyt duża ingerencja w finanse ostrowieckich rodzin. Podczas sesji argumentował, że niższe opłaty za śmieci mogą być magnesem dla potencjalnych nowych mieszkańców.
– Jak przedstawiają wyliczenia, czteroosobowa rodzina mieszkająca w bloku w skali roku będzie musiała zapłacić o 384 zł więcej. To jest kwota naprawdę odczuwalna w każdym budżecie, chyba, że ktoś zarabia krocie – mówi Dariusz Kaszuba. Dodaje, że klub nie podał własnej propozycji, ponieważ nie było szansy na przebicie się z nią do świadomości pozostałych radnych.
Radny PiS przywołuje ranking „Wspólnoty”, według którego Ostrowiec jest jednym z najuboższych miast per capita. Radny niezrzeszony Mateusz Czeremcha proponował, aby po podwyżce cena wyniosła 20 zł od osoby, jednak żaden z rajców nie podjął dyskusji na ten temat.
Za podniesieniem stawek byli radni KWW Jarosława Górczyńskiego: Stanisław Choinka, Marek Giemza, Kamil Kutryba, Aron Pietruszka, Włodzimierz Sajda, Mariusz Łata, Joanna Pikus, Włodzimierz Stec, Marta Woźnicka-Kuzdak, Artur Zawadzki, Andrzej Pałka, Irena Renduda-Dudek, Kamil Stelmasik oraz radni niezrzeszeni: Marcin Marzec, Karol Wójcik.
Przeciw podniesieniu stawek byli radni PiS: Artur Głąb, Jerzy Wrona, Dariusz Kaszuba, a także radny niezrzeszony Mateusz Czeremcha. Radna PiS Grażyna Maj wstrzymała się od głosu.