Ostrowieccy działacze Solidarności przygotowują się do obchodów 40-lecia wprowadzenia stanu wojennego. Z tej okazji tworzą wystawę, której otwarcie planowane jest na grudzień. Proszą jednak mieszkańców miasta o pomoc.
Jerzy Jabłoński, przewodniczący Stowarzyszenia „Wolni i Solidarni 1980-1989” informuje, że celem wystawy jest przypomnienie mieszkańcom tego ciężkiego i smutnego okresu w historii kraju i Ostrowca, trwającego aż do 1989 roku. Dodaje, że tamten okres pozostał w pamięci wielu ostrowczan, bo nie da się o nim zapomnieć. Zdaniem działacza jest co wspominać, stąd apel o udostępnienie ciekawych materiałów, które być może do dziś są pochowane pod podłogami czy w tajnych skrytkach.
– Najbardziej brakuje nam zdjęć, które mogłyby być robione z ukrycia, z balkonu czy okien – rozważa Jerzy Jabłoński. Cenne będą znaczki, gazety prasy niezależnej, ulotki, czy książki.
Wystawa będzie przedstawiać okres między 1981 a 1988. Jak mówi Tadeusz Relikowski ze stowarzyszenia, materiały można przekazać w oryginale, ale jest możliwość wykonania kopii.
– Z tego rocznika stanu wojennego powolutku odchodzą ludzie, została nas garstka, a my chcemy pokazać, jak to wtedy było, szczególnie młodym ludziom – mówi członek stowarzyszenia. Jak podkreśla, należy przypominać, że to władza wówczas zbrojnie napadła na społeczeństwo, a nie odwrotnie.
Otwarcie wystawy planowane jest na 10 grudnia w Miejskim Centrum Kultury. Materiały można przynosić w każdą środę od 9.00 do 11.00 do siedziby delegatury zarządu regionu „Solidarności” przy Alei 3 Maja. W tej sprawie można także dzwonić pod numery: 530 830 740 i 792 772 704.
Przypomnijmy, Ostrowiec Św. był jedynym miastem na terenie ówczesnego województwa kieleckiego, w którym został zorganizowany, trwający dwa dni strajk przeciwko aresztowaniom wielu działaczy związkowych NSZZ „Solidarność” z terenu miasta, głównie z huty im. Marcelego Nowotki.