„To jest kluczowy dokument organizacyjno-finansowy” tak o Programie Regionalnym na lata 2021-2027 powiedział Andrzej Pruś, przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Zgodnie z umową, do województwa świętokrzyskiego trafi 1,5 miliarda euro.
– Przedstawiony dziś projekt zawiera propozycje samorządu województwa do tego, na co chcemy wydać te pieniądze, w kontekście zaczynających się wkrótce, niełatwych negocjacji z Komisją Europejską, która musi przystać na nasze zasady. Cały czas konsultujemy się z innymi samorządami i przedstawicielami KE po to, byśmy w trakcie negocjacji stanowczo podkreślili, że musimy mieć pieniądze między innymi na infrastrukturę drogową, a nie tylko na obwodnice, jak chce tego Komisja – komentuje przewodniczący.
Andrzej Pruś informuje, że konsultacje na ten temat odbyły się już w dwunastu powiatach. Na spotkania, oprócz samorządowców, przychodzą również przedsiębiorcy i zwykli mieszkańcy, którzy chcą mieć wpływ na dalszy rozwój swojego regionu.
Przewodniczący sejmiku zaznacza, że słowa mówiące o tym, że te pieniądze zostaną dla Polski zablokowane, są nieprawdziwe.
– Te pieniądze się nam należą tak samo, jak Europie Zachodniej wolny rynek w Polsce. Oni tu przyjeżdżają i sprzedają swoje produkty, bo na tym polega wspólnota europejska. Dofinansowanie do nas trafi, a już naszą rolą jest to, żeby je dobrze spożytkować – dodaje Andrzej Pruś.
Marszałek województwa świętokrzyskiego, Andrzej Bętkowski uważa, że te pieniądze dają ogromną szansę rozwoju dla województwa świętokrzyskiego.
– 1 mld 403 mln zł to kwota wyższa, niż w poprzednim rozdaniu. Przede wszystkim chciałbym, by te konsultacje już się zakończyły, a uwagi Komisji Europejskiej, zgodne z tym, co my postulujemy, wprowadzone. Niektóre wymagania KE, szczególnie dotyczące Zielonego Ładu, mogą być trudne do zrealizowania przez samorząd województwa świętokrzyskiego – mówi Andrzej Bętkowski.
Uwagi do projektu można zgłaszać do 12 listopada bieżącego roku, w formie elektronicznej lub drogą korespondencyjną.